Fatalna passa pogromczyni Świątek. Ogłosiła to oficjalnie

Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Madison Keys
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Madison Keys

Madison Keys nie weźmie udziału w turnieju WTA 1000 w Dubaju. Dla mistrzyni Australian Open to już trzeci z rzędu turniej, z którego się wycofała.

Madison Keys zachwyciła cały tenisowy świat na kortach w Melbourne. Amerykanka wygrała Australian Open, osiągając największy sukces w karierze. W wielkim finale 29-latka pokonała broniącą tytułu Arynę Sabalenkę, a na wcześniejszym etapie wyeliminowała Igę Świątek.

Od tego momentu Keys nie pojawiła się na korcie i wiadomo, że w najbliższym czasie nie ulegnie to zmianie. Obecnie numer siedem na świecie, początkowo wycofała się z turnieju WTA 500 w Dosze z powodu urazu ścięgna udowego. Teraz ogłosiła, że nie zagra również w zmaganiach rangi WTA 1000 w Dubaju. Organizatorzy potwierdzili, że powodem jest przedłużająca się kontuzja nogi.

Wcześniej 29-latka nie mogła wystąpić w turnieju WTA 250 w Austin. Zasady WTA pozwalają bowiem na udział tylko jednej zawodniczki z top 10 w turniejach 250. Jessica Pegula, numer sześć na świecie, była już wcześniej zgłoszona do tego turnieju.

ZOBACZ WIDEO: Matka legendy była w szoku. Zamiast Siódmiaka widokówkę wysłał... kolega

Keys zapowiedziała swoją obecność w Austin, gdy była poza pierwszą dwudziestką w rankingu WTA. Po sukcesach w Adelajdzie (w finale pokonała Pegulę) i Melbourne awansowała na siódme miejsce, co uniemożliwiło jej udział w tej rywalizacji. Organizatorzy musieli ogłosić jej wycofanie, co było dla nich kłopotliwe. Amerykanka planuje powrócić do gry podczas "sunshine double", czyli turniejów WTA 1000 w Indian Wells i Miami. 

Tytułu w zmaganiach w Dubaju, które odbędą się w dniach 16-22 lutego, będzie broniła Jasmine Paolini. W następnym tygodniu w katarskiej Dosze w tej roli wystąpi z kolei Iga Świątek, dla której końcowy wynik będzie bardzo ważny pod kątem rankingu WTA.

Komentarze (5)
avatar
Ksawery Darnowski
8.02.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To by była dobra wiadomość dla Świątek, gdyby w Doha i Dubaju zabrakło oprócz Keys także Sabalenki, Putincevej, Andriejevej, Aleksandrowej (dopiero co wygrała jeden z turniejów), Rybakiny, Paol Czytaj całość
avatar
ΤreserΚlonόw
7.02.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przede wszystkim pogromczyni Smoczycy z białej rusi 
avatar
SailorRipley39
6.02.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dausze (od Ad-Dauha) a nie Dosze. Doha to angielski odpowiednik stolicy Kataru. Standardowy kalendarz zwycięzcy AO. Gdyby Świątek wygrała AO też przystąpiłaby dopiero do turniejów w USA, ale br Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści