W wielkoszlemowym Australian Open Magda Linette drugi rok z rzędu nie wygrała żadnego spotkania. Polka nie może się przełamać po tym, jak w 2023 roku dotarła do półfinału imprezy w Melbourne.
Po zmaganiach w Australii nasza tenisistka przeniosła się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Tam wzięła udział w turnieju rangi WTA 500 w Abu Zabi, który rozpoczął się w poniedziałek, 3 lutego.
Polka w pierwszej rundzie pokonała Meksykankę Renatę Zarazuę 6:4, 7:6(6). W drugiej Linette trafiła na rozstawioną z "szóstką" Anastazję Pawluczenkową. Rosjanka przy stanie 7:5, 1:4 skreczowała z uwagi na kontuzję.
Dzięki temu nasza tenisistka zameldowała się w ćwierćfinale. Kolejnego zwycięstwa jednak nie zanotowała, bo musiała uznać wyższość Lindy Noskovej. Czeszka zwyciężyła 6:4, 6:3. Mimo tej porażki wiadomo, że Linette zanotuje awans w światowym rankingu WTA.
Najnowsze zestawienie rankingu zostanie opublikowane w poniedziałek. Już teraz wiadomo jednak, że Polka przesunie się na 37. miejsce. Jeżeli Amerykanka Ashlyn Krueger, która dotarła do półfinału, nie wygra całego turnieju, to nasza tenisistka będzie 36.
ZOBACZ WIDEO: Matka legendy była w szoku. Zamiast Siódmiaka widokówkę wysłał... kolega