Alicja Rosolska nie zdołała po raz trzeci w karierze awansować do III rundy wielkoszlemowego US Open (wcześniej doszła do tej fazy w 2008 i 2014 roku). Polka i jej partnerka Nao Hibino, występujące w Nowym Jorku z numerem 16., przegrały w sobotę z Soraną Cirsteą i Sarą Sorribes 3:6, 3:6
Rumunka i Hiszpanka rozpoczęły spotkanie od prowadzenia 4:0. Wówczas straciły siedem punktów. Polka i Japonka zdołały wygrać trzy gemy z rzędu i odrobić dwie straty przełamania, jednak okazało się to niewystarczające. Cirstea i Sorribes zwyciężyły 6:3.
W drugiej odsłonie nierozstawione tenisistki odskoczyły na 5:2 z podwójnym przełamaniem. Rosolska i Hibino zniwelowały część dystansu w samej końcówce, ale finalnie przegrały 3:6, 3:6 po 56 minutach rywalizacji.
Cirstea i Sorribes zmierzą się w III rundzie albo z duetem Sania Mirza / Shuai Peng, rozstawionym z numerem czwartym, albo z parą Jana Cepelova / Magdalena Rybarikova.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w deblu kobiet 3 mln dolarów
sobota, 2 września
II runda gry podwójnej:
Sorana Cirstea (Rumunia) / Sara Sorribes (Hiszpania) - Nao Hibino (Japonia, 16) / Alicja Rosolska (Polska, 16) 6:3, 6:3
ZOBACZ WIDEO: Michał Kubiak zrobi sobie przerwę od reprezentacji?