Rafael Nadal wraca na pozycję lidera rankingu ATP. "To dla mnie coś szczególnego"

PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA / Rafael Nadal
PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA / Rafael Nadal

Rafael Nadal powróci 21 sierpnia na pierwsze miejsce w rankingu ATP. Hiszpan zostanie nowym liderem, po tym jak Roger Federer wycofał się z powodu kontuzji pleców z turnieju ATP World Tour Masters 1000 na kortach twardych w Cincinnati.

- To oczywiście zła wiadomość dla tego turnieju, że Roger nie może zagrać. Dla mnie natomiast powrót na pierwszą pozycję jest czymś szczególnym - powiedział Rafael Nadal podczas spotkania z dziennikarzami.

Hiszpan wraca na fotel lidera po trzech latach i w przyszły poniedziałek rozpocznie 142. tydzień panowania. - Od tego czasu sporo się wydarzyło. Miałem kontuzje, trudne chwile, ale zachowałem pasję i miłość do tenisa, dzięki czemu znów miałem szansę wrócić na szczyt. Teraz cieszę się każdy momentem i staram się dobrze przygotować do występu tutaj - dodał 15-krotny mistrz wielkoszlemowy.

Tenisista z Majorki zdominował tegoroczne zmagania na kortach ziemnych, czego ukoronowaniem było zdobycie 10. tytułu na paryskiej mączce im. Rolanda Garrosa. Oprócz tytułów wywalczonych w Monte Carlo, Barcelonie, Madrycie i Paryżu był jeszcze w finale Australian Open oraz imprez w Acapulco i Miami.

Rafa ma świadomość, że mimo wspaniałego sezonu czeka go jeszcze długa walka z Rogerem Federerem o pierwsze miejsce na koniec 2017 roku. - Obaj mamy znakomity sezon i obaj mamy szansę ukończyć go na pierwszej pozycji. Wszystko zależy od wyników. W tym tygodniu mogę dobrze zaprezentować się w Cincinnati i postaram się to uczynić - powiedział Nadal, którego przeciwnikiem w II rundzie zawodów Western & Southern Open 2017 będzie Francuz Richard Gasquet.

ZOBACZ WIDEO Czas surferów w Chałupach

Komentarze (24)
Pietryga
17.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz pociągnie (Nadal) to pierwsze miejsce, gdy rywale osłabli. 
avatar
Baseliner
15.08.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Właściwy człowiek na właściwym miejscu. :) 
avatar
Paper Monster
15.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
tego się nie da czytać, czy on na serio jest przekonany, że zasłużył na to miejsce? w zeszłym tygodniu pięknie pokazał w jakiej świetnej jest formie, żeby być liderem... dla mnie żenada roku.