Professional Tennis Players Association (PTPA) złożyła pozew przeciwko ATP, WTA, ITF i Międzynarodowej Agencji Integralności Tenisa. Zarzuty dotyczą zmowy ograniczającej konkurencję, ustalania nagród pieniężnych oraz lekceważenia zawodników.
Po meczu z Caroline Garcią w Miami Open Iga Świątek została zapytana o pozew PTPA.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska siatkarka zaskoczyła. W takiej stylizacji jej nie widzieliście
- Szczerze mówiąc, nie mam żadnych przemyśleń na ten temat, bo nie byłam tak naprawdę w to zaangażowana, ani nikt mnie o to nie pytał. Nie byłam więc świadoma, że pozew został złożony. Wiem mniej więcej to, co wy wiecie, co wszyscy wiedzą z mediów - powiedziała.
ATP i WTA odrzuciły zarzuty PTPA, twierdząc, że są one bezpodstawne. "Kwestionowanie tej bezpodstawnej sprawy prawnej odwróci czas, uwagę i zasoby od naszej podstawowej misji ze szkodą dla naszych zawodniczek i całego sportu" - czytamy w oświadczeniu.
Świątek podkreśliła, że sezon tenisowy jest zbyt długi i to jest element, który według niej powinien ulec zmianie.
- Oczywiście sezon jest bardzo długi. Granie przez jedenaście miesięcy jest dość szalone. Myślę, że fani tenisa byliby równie zainteresowani, a nawet interesowaliby się bardziej, gdyby sezon był nieco krótszy - dodała Świątek.
Dodajmy, że w kolejnym meczu turnieju WTA 1000 w Miami Świątek zmierzy się z Belgijką Elise Mertens.