Andy Murray o pojedynku z Gasquetem: Z pewnością atmosfera będzie gęsta

PAP/EPA / EPA/LUKAS COCH
PAP/EPA / EPA/LUKAS COCH

Andy Murray powalczy o półfinał Rolanda Garrosa z ostatnim przedstawicielem Francji w grze pojedynczej panów. Szkot przyznał, że żywo reagująca publiczność mu nie przeszkadza.

Jeśli Andy Murray pokonałby Richarda Gasqueta w ćwierćfinale wielkoszlemowego Rolanda Garrosa, po raz 8. w paryskim turnieju okazałby się lepszy od reprezentanta Francji. Szkot przyznał, że żywo wspierająca swoich faworytów publiczność nie jest dla niego problemem. - Z pewnością atmosfera będzie gęsta, ale nie przeszkadza mi to - powiedział Murray. - Niejeden raz rywalizowałem tutaj z francuskimi tenisistami w dość napiętej atmosferze i dobrze się spisałem.

Szkot wygrał 36 ze swoich 38 ostatnich pojedynków przeciwko reprezentantom Francji. Po pokonaniu w ubiegłym tygodniu Mathias Bourgue, zanotował 15. takie zwycięstwo z rzędu.

Jeśli chodzi o pojedynki z Gasquetem, Murray prowadzi w bezpośrednich starciach 7-3, jednak tylko dwa ze wszystkich pojedynków zakończyły się zwycięstwem bez utraty seta.

Tenis nie jest jednak dla Murraya wszystkim. Szkot poświęca również sporo czasu rodzinie. Na zdjęciu poniżej speceruje ze swoją córką.

ZOBACZ WIDEO: Marek Cieślak podziwia Jarosława Hampela: to olbrzymie cierpienie i walka

Źródło artykułu: