WTA Acapulco: O pierwsze zwycięstwo z dobrą znajomą. Urszula Radwańska zmierzy się z Anastazją Pawluczenkową

Newspix / LTA / Na zdjęciu: Urszula Radwańska
Newspix / LTA / Na zdjęciu: Urszula Radwańska

W nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego do rywalizacji w głównej drabince turnieju WTA International w Acapulco przystąpi Urszula Radwańska. Jej przeciwniczką będzie rozstawiona z trzecim numerem Rosjanka Anastazja Pawluczenkowa.

25-letnia krakowianka udanie przeszła przez dwustopniowe eliminacje międzynarodowych mistrzostw Meksyku. W sobotę zwyciężyła Amerykankę Nicole Frenkel 6:3, 6:2, natomiast w niedzielę okazała się lepsza od Holenderki Richel Hogenkamp 6:4, 4:6, 6:3. Nasza reprezentantka nie marnowała czasu i jeszcze wieczorem wzięła udział w szykownym players party.

Dla Urszuli Radwańskiej to trzecia z rzędu wizyta w Acapulco. W 2014 roku młodsza z krakowskich sióstr przegrała w I rundzie z późniejszą mistrzynią, Słowaczką Dominiką Cibulkovą. W ubiegłym sezonie polska tenisistka musiała wystąpić w eliminacjach, w których najpierw pokonała Japonkę Naomi Osakę, ale następnie poległa w trzech setach w starciu z Amerykanką Louisą Chirico.

Tym razem Radwańska awansowała do głównej drabinki, co oznacza, że już poprawiła zeszłoroczny dorobek. W I rundzie Polka nie wylosowała najlepiej, gdyż już w poniedziałek na jej drodze stanie klasyfikowana na 25. miejscu w rankingu WTA Anastazja Pawluczenkowa. Rosjanka, która w obecnym sezonie osiągnęła ćwierćfinały imprez w Brisbane i Sankt Petersburgu, potrafi grać w Meksyku. W Acapulco wystąpi co prawda po raz pierwszy, ale w Monterrey triumfowała już trzykrotnie (2010, 2011, 2013).

Siostry Radwańskie doskonale znają Pawluczenkową z czasów juniorskich. Urszula zmierzyła się z nią w finale warszawskiego turnieju Mera Cup rozgrywanego w 2004 roku, w którym moskwianka triumfowała 6:4, 2:6, 6:4. Wielki rewanż ze strony Polki nastąpił trzy lata później, w ćwierćfinale juniorskiego Wimbledonu. Nasza reprezentantka zwyciężyła wówczas 7:5, 6:1, a parę dni później cieszyła się z wielkoszlemowego mistrzostwa.

Na zawodowych kortach Radwańska i Pawluczenkowa jeszcze ze sobą nie rywalizowały. W Acapulco czeka krakowiankę niełatwe zadanie, bowiem jej przeciwniczka od kilku sezonów należy do Top 30. Na korzyść krakowianki może działać to, że zapoznała się już z nawierzchnią meksykańskiego turnieju. Choć nie była to główna arena kompleksu Fairmount Acapulco Princess.

Abierto Mexicano Telcel, Acapulco (Meksyk)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
poniedziałek, 22 lutego

I runda:
kort centralny, drugi mecz od godz. 23:00 czasu polskiego

Urszula Radwańska (Polska, Q)bilans: 0-0Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 3)
109 ranking 25
25 wiek 24
177/57 wzrost (cm)/waga (kg) 172/72
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Kraków miejsce zamieszkania Moskwa
Radosław Nijaki trener Siergiej Pawluczenko
sezon 2016
2-3 (1-2) bilans roku (główny cykl) 5-4 (5-4)
II runda w Kaohsiung najlepszy wynik ćwierćfinał w Brisbane i Sankt Petersburgu
1-0 tie breaki 2-0
5 asy 26
34 546 zarobki ($) 102 884
kariera
2005 początek 2005
29 (2012) najwyżej w rankingu 13 (2011)
281-220 bilans zawodowy 313-198
0/2 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 8/5
1 843 437 zarobki ($) 5 602 368
Komentarze (4)
avatar
Muzza
23.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kurde, rzadko oglądam Ulę, ale teraz mnie jakoś naszło a tu się kontuzja przytrafila i chyba taka która ją na trochę wykluczy z gry :( 
avatar
steffen
22.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polska modelka vs rosyjski klopsik ;) 
avatar
rysiu962
22.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ula ,tak jak ładnie wyglądasz,ładnie zagraj z Anastazją Pawluczenkową.:))