Robin Haase przystępował do piątkowego pojedynku z Marcelem Granollersem z perfekcyjnym bilansem gier na austriackiej mączce. Pochodzący z Hagi reprezentant Holandii od 2011 roku wygrał w Kitzbühel 12 kolejnych spotkań, sięgając przy tym dwukrotnie po mistrzowskie trofea, swoje jedyne jak na razie w karierze.
26-letni Haase pragnął kontynuować swoją znakomitą passę, ale w piątek pokonał go rozstawiony z numerem ósmym Marcel Granollers. Starszy od Holendra o rok Hiszpan wziął rewanż za zeszłotygodniową porażkę doznaną na kortach ziemnych w Gstaad.
W premierowej odsłonie obaj panowie nie byli w stanie wywalczyć przełamania i dopiero po rewelacyjnie zagranym tie breaku ze zwycięstwa w secie cieszył się tenisista z Barcelony. W drugiej partii Haase zdobył dwa breaki i doprowadził do wyrównania stanu rywalizacji.
Decydująca cześć meczu układała się początkowo po myśli Holendra, który prowadził z przewagą przełamania 2:0. Pięć kolejnych gemów wygrał jednak Hiszpan, ale nie zdołał on zakończyć spotkania przy własnym serwisie. Haase odrobił stratę breaka, lecz w 10. gemie jego rywal uzyskał meczbola. W tak ważnym momencie Holender popełnił podwójny błąd i przegrał po dwóch godzinach i 23 minutach 6:7(0), 6:3, 4:6.
Granollers po raz szósty w karierze awansował do finału zawodów głównego cyklu. Ostatni raz bił się o mistrzowskie trofeum podczas zeszłorocznej imprezy w Umag, gdzie przegrał z Marinem Ciliciem. Hiszpan ma na swoim koncie jak na razie trzy singlowe trofea (Houston 2008 oraz Gstaad i Walencja 2011).
Sobotnim rywalem Hiszpana będzie Juan Mónaco, który w 110 minut pokonał 7:6(2), 7:5 oznaczonego "siódemką" Alberta Montanesa. W premierowej odsłonie obaj panowie przełamali się po razie, a w tie breaku wyraźnie lepszy był pochodzący z Tandil 29-latek. W drugiej partii rozstawiony z numerem drugim Argentyńczyk prowadził już 5:2, lecz doświadczony gracz z Barcelony doprowadził do wyrównania, broniąc wcześniej czterech meczboli. Ostatecznie, od stanu 5:5 dwa gemy zapisał na swoje konto Monaco i to on powalczy w sobotę o tytuł.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Mónaco po raz 18. zagra w finale zawodów głównego cyklu, a jego dotychczasowy bilans finałów to 8-9. Argentyńczyk wygrał już w tym roku majowy turniej rozgrywany na kortach ziemnych w Düsseldorfie. Z Granollersem mierzył się jak na razie trzykrotnie i dwa razy (za każdym razem na nawierzchni twardej) górą był Hiszpan. Mónaco z kolei zwyciężył w 2008 roku w ćwierćfinale imprezy rozgrywanej na mączce w Warszawie.
bet-at-home Cup Kitzbuhel, Kitzbühel (Austria)
ATP World Tour 250, korty ziemne, pula nagród 410,2 tys. euro
piątek, 2 sierpnia
półfinał gry pojedynczej:
Juan Mónaco (Argentyna, 2) - Albert Montañés (Hiszpania, 7) 7:6(2), 7:5
Marcel Granollers (Hiszpania, 8) - Robin Haase (Holandia) 7:6(0), 3:6, 6:4
Ale wierzę, że wkrótce Austriacy - tak jak Polacy w Poznaniu w zeszłym roku - doczekają się tutaj, we własnym turnieju, własnego mistrza .
Cze Czytaj całość