Puchar Hopmana: Szósty triumf USA

Reprezentacja USA pokonała Belgię w finale rozgrywanych w Perth tenisowych mistrzostwach świata par mieszanych. O końcowym triumfie zadecydowała ostatnia gra, w której zdecydowane zwycięstwo (6:1, 6:3 w 1h00’) odniosła amerykańska para.

W tym artykule dowiesz się o:

Amerykanie, którzy wystąpili po raz 10. w finale 23. edycji Pucharu Hopmana, triumfowali po raz szósty. Belgowie, którzy uzyskali możliwość walki o te trofeum poprzez wykluczenie zwycięskiej w grupie A Serbii (z powodu kontuzji Any Ivanović), zanotowali swój pierwszy występ w tej fazie rozgrywek. Reprezentacja USA poprawiła bezpośredni bilans spotkań z Belgią w Pucharze Hopmana na 4-1.

Pierwszy punkt uzyskała drużyna z Europy, kiedy to Justine Henin (WTA 12) pokonała (7:6[6], 6:3 w 1h15’) Bethanie Mattek-Sands (WTA 58) po niezwykle zaciętym meczu. Henin prowadziła w I secie z przewagą przełamania już 5:4, ale agresywny return Amerykanki przyniósł wyrównanie. W tie breaku tenisistka amerykańska prowadziła już 6-4, ale Belgijka świetnym bekhendem oraz returnem odwróciła losy premierowej odsłony. W drugiej partii Mattek-Sands nie utrzymała osiągniętej na początku przewagi (2:0) i pozwoliła grającej szczególnie agresywnie przy returnie utytułowanej zawodniczce z Belgii wygrać 6 z ostatnich 7 gemów spotkania.

W spotkaniu panów, Amerykanin John Isner (ATP 19) pokonał (6:3, 6:4 w 1h00’) reprezentanta Belgii Rubena Bemelmansa (ATP 178). 23-letni tenisista z Genk nie poradził sobie z presją i już w czwartym gemie premierowej odsłony popełnił błąd, który wyprowadził jego rywala na 3:1. Isner serwował pewnie (13 asów w całym spotkaniu), nie dając zawodnikowi z Belgii żadnej nadziei na przełamanie. Bemelmans zupełnie pogubił się w gemie otwierającym II seta, kiedy to przy własnym podaniu popełnił podwójny błąd serwisowy, przesądzający o losach pojedynku.

W decydującej o mistrzowskim tytule grze, zdecydowanym faworytem byli reprezentanci USA, posiadający większe doświadczenie w grze deblowej i obdarzeni znacznie mocniejszym serwisem. Brak ogrania Belgów w tego typu spotkaniach był widoczny już w I secie, kiedy to zepsute przy siatce woleje dały Amerykanom kluczowe prowadzenie 3:0, którego nie oddali już do końca tej partii. Para z Europy jako pierwsza wysunęła się na prowadzenie w II secie (2:1), ale rywale szybko odrobili stratę breaka. Wspaniały return Mattek-Sands przy stanie 4:3 dla USA w ósmym gemie, przyniósł rozstrzygającego breaka.

Puchar Hopmana, Perth (Australia)

kort twardy w hali, pula nagród 1 mln dol. austr.

stycznia, 8 stycznia

USA - Belgia 2:1

Bethanie Mattek-Sands - Justine Henin 6:7(6), 3:6

John Isner - Ruben Bemelmans 6:3, 6:4

Mattek-Sands / Isner - Henin / Bemelmans 6:1, 6:3

Źródło artykułu: