W trzecim secie, przy stanie 1:4, Iga Świątek straciła panowanie nad emocjami. Podczas wymiany zdań ze swoim sztabem, chłopiec z obsługi technicznej podał jej piłkę, którą Polka z impetem odbiła rakietą o kort.
Piłka poleciała w kierunku trybun, omal nie trafiając chłopca. To zachowanie spotkało się z dezaprobatą publiczności, która wybuczała tenisistkę.
Incydent wywołał falę krytyki w mediach społecznościowych. Niektórzy fani wyrażali swoje rozczarowanie postawą Świątek, podkreślając, że takie zachowanie jest nieakceptowalne i niebezpieczne. Pojawiły się nawet głosy, że Polka powinna zostać zdyskwalifikowana za swoje działania.
ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość
Zachowanie raszynianki dosadnie podsumowali dziennikarze brytyjskiego "The Sun".
"Haniebne zachowanie!" - napisali na platformie X.
Włoskie media zauważyły, że gdyby piłka trafiła chłopca, Świątek mogłaby zostać zdyskwalifikowana. Nawiązano tym samym do incydentu z udziałem Novaka Djokovicia podczas US Open 2020, kiedy to Serb przypadkowo trafił sędzię liniową i został wykluczony z turnieju.