Gigantyczny czek dla Igi Świątek

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek w półfinale Australian Open. W środę Polka pewnie pokonała Emmę Navarro i czeka ją starcie z Madison Keys. Już teraz wiadomo, że na konto wiceliderki światowego rankingu wpłynie ogromny przelew.

W drodze do ćwierćfinału Iga Świątek spędziła zaledwie 4,5 godziny. To wręcz niesamowity wynik, do którego daleko innym zawodniczkom w tegorocznym Australian Open.

Już samo dotarcie do 1/4 finału oznaczało nagrodę finansową w wysokości 665 tys. dolarów australijskich. W przeliczeniu na złotówki dało to kwotę rzędu 1,7 mln.

W ćwierćfinale przyszło jej zmierzyć się z Amerykanką Emmą Navarro. W pierwszym secie gładko pokonała ósmą rakietę świata 6:1. Później gra się nieco wyrównała, ale tylko na moment. Świątek po półtorej godziny awansowała dalej. W półfinale zagra z Madison Keys.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niebywała forma "Rosyjskiej Amazonki"

Półfinalistki Australian Open otrzymają po 1,1 mln AUD, czyli około 2,8 mln złotych. Zwyciężczyni zarobi natomiast w Melbourne aż 9 mln złotych (3,5 mln AUD).

Świątek średnio za godzinę gry już teraz zgarnęła około 460 tysięcy złotych!

Pula nagród w tegorocznym turnieju wyniosła 96,5 mln dolarów australijskich (246,5 mln złotych) i jest najwyższa w historii turnieju.

Komentarze (2)
avatar
steffen
27 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brutto, geniuszu, brutto... 
avatar
MAREK804
1 h temu
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Oby tak dalej, ale w półfinale trzeba będzie pokazać nieco lepszą grę.