To byłaby rewolucja. Legenda nawołuje do zmian w tenisie

PAP/EPA / CJ Gunther / Na zdjęciu: Billie Jean King
PAP/EPA / CJ Gunther / Na zdjęciu: Billie Jean King

Bez wątpienia Billie Jean King to jedna z żyjących legend tenisa. Amerykanka w jednym z ostatnich wywiadów wezwała do kilku zmian w tenisie.

W tym artykule dowiesz się o:

Billie Jean King, jedna z największych postaci w historii tenisa, zasugerowała zmiany w tradycyjnym systemie punktacji. Jak podaje "The Sun", King uważa, że obecny system 15-30-40 jest zbyt skomplikowany dla młodych fanów. Proponuje uproszczenie do 1-2-3-4, aby uczynić tenis bardziej przystępnym

Pomysł King spotkał się z mieszanymi reakcjami. Niektórzy fani uważają, że obecny system nie jest problemem, a dzieci szybko go rozumieją. Inni twierdzą, że zmiana mogłaby przyciągnąć nowych graczy. King podkreśla, że celem jest zwiększenie dostępności tenisa dla młodszych pokoleń.

Oprócz zmiany punktacji, King zasugerowała wprowadzenie nazwisk i numerów na koszulkach zawodników, co miałoby ułatwić identyfikację graczy. Podobne rozwiązania stosowane są już w rugby i krykiecie.

ZOBACZ WIDEO: Można wpaść w zachwyt. Jędrzejczyk pokazała zdjęcia z rajskich wakacji

King skomentowała również kwestie zdrowotne zawodników, w tym Emmy Raducanu. Zwróciła uwagę na znaczenie zdrowia i czasu potrzebnego na powrót do formy po kontuzjach. Podkreśliła, że cierpliwość jest kluczowa w procesie rehabilitacji.

Wimbledon wprowadza technologię Hawk-Eye Live, rezygnując z sędziów liniowych. Decyzja ta ma na celu zwiększenie precyzji i szybkości meczów, choć budzi obawy o przyszłość sędziów w tenisie. Zmiany te mogą wpłynąć na rozwój kariery sędziów w Wielkiej Brytanii.

Komentarze (2)
avatar
myczek
17.11.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
SailorRipley3 nie wiem dlaczego broni się przed uproszczeniem ,a może by mu odpowiadało 100,125, 150 175 .!!!! 
avatar
SailorRipley39
17.11.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Punktacja w tenisie jest chyba najbardziej przejrzystą i zrozumiałą ze wszystkich sportów indywidualnych. I niech taką pozostanie. Nie jest problemem dyscypliny, że dzisiejsze młodsze pokolenie Czytaj całość