Latem Piotr Zieliński został zawodnikiem mistrza Włoch Interu Mediolan. Na debiut w ekipie Simone Inzaghiego musiał poczekać kilka tygodni. Odkąd dostał szansę, pojawia się na boisku regularnie. W 7 spotkaniach w Serie A zdobył dwie bramki (przeciwko Juventusowi).
Zdaniem włoskich mediów reprezentanta Polski zobaczymy w podstawowej "11" Interu na środowy hit Ligi Mistrzów z londyńskim Arsenalem.
O roli "Zielka" w Interze mówił w rozmowie ze sport.tvp.pl Piotr Czachowski, były reprezentant Polski, specjalizujący się we włoskim futbolu. - Niczym nie zaskoczył, bo dalej pokazuje swoją elastyczność, wizję gry i fantastyczną technikę użytkową. Już wcześniej przewidywałem, że w tym sezonie zdobędzie pięć bramek i rozegra 25 meczów w Serie A. Dwa trafienia już zaliczył, więc jest coraz bliżej tego, bym nie pomylił się w swoim typowaniu - rozpoczął.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Zdaniem Czachowskiego polski pomocnik przygotowywany jest do roli zastępcy Henricha Mchitarjana. Natomiast próżno oczekiwać, by został reżyserem gry "Nerazzurri". Były obrońca Udinese Calcio (w latach 1992-93) wyjaśnia wprost, z jakiego powodu.
- Polak będzie raczej odgrywał rolę pomocnika ustawionego bliżej lewej strony, nie będzie reżyserem gry zespołu, bo to dla niego chyba za wysoko ustawiona poprzeczka. Niewykluczone, że nawiąże do swojej świetnej dyspozycji z sezonu, w którym Napoli sięgnęło po mistrzostwo - uważa Czachowski.
Po trzech spotkaniach w Lidze Mistrzów Inter ma na koncie 7 punktów - po bezbramkowym remisie z Manchesterem City oraz zwycięstwach z Crveną Zvezdą Belgrad (4:0) i Young Boys Berno (1:0). Arsenal także zgromadził siedem "oczek".
Mecz Inter - Arsenal rozpocznie się o godz. 21:00. Transmisja w TVP 1, TVP Sport i Canal+ 360. Relacja tekstowa na żywo w WP SportoweFakty (TUTAJ>>).