Trwa świetna seria polskich tenisistek w Wuhan. Najpierw do ćwierćfinału awansowała Magda Linette, a kilka godzin później tej sztuki dokonała Magdalena Fręch.
26-latka pewnie pokonała rozstawioną z dziewiątką Beatriz Haddad Maię. Przypomnijmy, że dzień wcześniej wyeliminowała turniejową "szóstkę" Emmę Navarro.
Kolejną rywalką Fręch będzie Aryna Sabalenka. Białorusinka nie bez problemów pokonała Julię Putincewą 1:6, 6:4, 6:0.
Mecz Aryna Sabalenka - Magdalena Fręch odbędzie się w piątek, 11 października, jako czwarty od godz. 5:00 czasu polskiego. Oznacza to, że tenisistki powinny wyjść na kort na kort około godz. 9:00.
Odnotujmy, że wciąż możliwy jest "polski" półfinał w Wuhan. Dojdzie do niego, jeżeli Fręch wygra z Sabalenką, a Linette pokona Coco Gauff.
Kolejny turniej z udziałem Magdaleny Fręch odbędzie się już w przyszłym tygodniu. Polska tenisistka ma wystąpić w Osace, w zawodach rangi WTA 250. Przed rokiem nie miała okazji się tam zaprezentować.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!
Ale nawiasem mówiąc WTA 250 to dla niej za niski poziom.