Latem 2023 roku Brad Gilbert dołączył do zespołu Coco Gauff, w którym głównym szkoleniowcem był Hiszpan Pere Riba. Jego rady pozwoliły Amerykance wygrać turnieje WTA 500 w Waszyngtonie, WTA 1000 w Cincinnati oraz wielkoszlemowy US Open.
W 2024 roku wygrała zawody WTA 250 w Auckland i dotarła do półfinału Australian Open i Rolanda Garrosa. Na paryskiej mączce triumfowała w deblu wspólnie z Czeszką Kateriną Siniakovą. Uzyskane wyniki pozwoliły Gauff wspiąć się na drugie miejsce w rankingu WTA.
Ale lato 2024 roku było nieudane dla młodej reprezentantki USA. Nie spełniła ona swoich oczekiwań w Wimbledonie i nie wywalczyła żadnego medalu w ramach igrzysk olimpijskich w Paryżu. Po odpadnięciu w IV rundzie US Open 2024 w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, że to koniec jej współpracy z Gilbertem. W środę słynny trener potwierdził te doniesienia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni
"Podziękowania dla Coco Gauff i całego sztabu za absolutnie niesamowity letni czas w 2023 roku i za 14 miesięcy niesamowitego wysiłku zespołowego" - napisał Gilbert na swoim profilu na platformie X.
"Coco, mając zaledwie 20 lat, twoja przyszłość jest niesamowicie jasna i życzę Ci samych sukcesów" - dodał słynny amerykański szkoleniowiec.
Gilbert jako trener pracował z wielkimi gwiazdami, takimi jak Pete Sampras, Andy Roddick czy Andy Murray. Jego ogromna wiedza była wykorzystywana również podczas transmisji telewizyjnych w stacji ESPN.
Na razie nie wiadomo, jaka przyszłość czeka doświadczonego szkoleniowca. Jak sam jednak stwierdził w mediach społecznościowych, jest "podekscytowany kolejnym rozdziałem w swojej trenerskiej karierze".