Na Filipinach ekscytują się meczem Świątek. Wytknęli Polce jedną wadę

Getty Images / Filipińskie media piszą o Idze Świątek / Robert Prange/Getty Images/onesports.ph
Getty Images / Filipińskie media piszą o Idze Świątek / Robert Prange/Getty Images/onesports.ph

W 1/4 finału Miami Open Iga Świątek zmierzy się z Filipinką Alexandrą Ealą. Media z kraju tej zawodniczki wskazują jeden czynnik, który może przemawiać za nią w starciu z wiceliderką rankingu WTA.

Iga Świątek w IV rundzie turnieju WTA Miami pokonała Elinę Switolinę 7:6(5), 6:3. Jej rywalką w 1/4 finału będzie rewelacja tej imprezy - 19-letnia Alexandra Eala z Filipin.

Aktualnie 140. tenisistka rankingu awansowała do ćwierćfinału bez gry, po tym, jak z turnieju z powodu kontuzji wycofała się Paula Badosa. Wcześniej odprawiła jednak z kwitkiem dwie rozstawione rywalki. W drugiej rundzie wygrała z Jeleną Ostapenko, a w trzeciej zwyciężyła z mistrzynią tegorocznego Australian Open -  Madison Keys.

ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"

Ćwierćfinałowy pojedynek Eali i Świątek jest szeroko komentowany w filipińskich mediach. Serwis spis.ph podkreśla ogromną różnicę w dotychczasowych osiągnięciach obu zawodniczek.

"Eala nie wygrała jeszcze żadnego turnieju na poziomie WTA, podczas gdy Świątek, oprócz pięciu tytułów wielkoszlemowych (cztery French Open i jeden US Open), zdobyła 22 tytuły w singlu na poziomie WTA Tour, 10 tytułów WTA 1000 oraz tytuł mistrzyni WTA Finals 2023" - wyliczono.

Wspomniane źródło wskazuje, że Filipinka może mieć szanse na zwycięstwo, jeśli zaskoczy Świątek. Tenisistki spotkają się ze sobą po raz pierwszy w głównym cyklu. Polka nie miała więc wcześniej zbyt wielu okazji, by zapoznać się ze stylem gry młodszej rywalki.

"Eala nie ma jeszcze żadnego tytułu w turniejach rangi WTA, ale nadrabia to w innych aspektach. Ma determinację i wolę walki. Wadą Świątek jest to, że czeka ją mecz z zawodniczką, którą ledwo zna" - czytamy.

Inną szansę dla Filipinki dostrzega serwis onesports.ph. Jego dziennikarz zauważa, że Eala w Miami wygrywała już z zawodniczkami, które w tym sezonie potrafiły pokonać aktualną wiceliderkę rankingu.

"Chociaż Świątek jest zdecydowaną faworytką, Eala ma powody, by wierzyć, że może sprawić kolejną sensację. Jej dwie wysoko notowane ofiary – Jelena Ostapenko i Madison Keys – pokonały już Świątek w tym roku, udowadniając, że nawet najlepsze zawodniczki mogą być podatne na porażkę" - podsumowano.

Przypomnijmy, że Polka przegrała z Keys w półfinale tegorocznego Australian Open. Z kolei Ostapenko łatwo ograła ją w Dosze. Wygląda więc na to, że dla Świątek mecz z Ealą nie będzie tak prosty, jak mógłby na to wskazywać ranking WTA.

Filipińskie media jednogłośnie twierdzą również, że starcie ze Świątek będzie najważniejszym momentem w dotychczasowej karierze Eali. "Zwycięstwo nad Polką byłoby największym przełomem w karierze młodej zawodniczki i umocniłoby jej pozycję wschodzącej gwiazdy tenisa. Filipinka nie ma nic do stracenia i da z siebie wszystko w Miami" - podsumowuje onesports.ph.

Komentarze (4)
avatar
Zeitgeist
1 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Filipinos pompuja balon. Skad my to znamy? Ja sie zastanawiam, czy Iga zaliczy kolejnego bajgla? 
avatar
Ksawery Darnowski
8 h temu
Zgłoś do moderacji
8
4
Odpowiedz
Wadą Świątek jest to, że ... ją ledwo zna???
He he he...
Poza tym nieprawdą jest, że oprócz 5 tytułów wielkoszlemowych zdobyła 22 tytuły w singlu.
22 to łączna liczba. 
avatar
steffen
8 h temu
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Mnie na Filipinach jeśli chodzi o sport, najbardziej zadziwia popularność koszykówki. 
Zgłoś nielegalne treści