W zmaganiach w Palermo największą szansę na końcowy triumf ma Qinwen Zheng. To właśnie Chinka została najwyżej rozstawiona i w drugiej rundzie zmagań w turnieju rangi WTA 250 odprawiła kolejną przeciwniczkę.
Wyższość faworytki do zwycięstwa we Włoszech musiała uznać Petra Martić. Chorwatka pokazała się z dobrej strony na tle wyżej notowanej rywalki, ale ostatecznie w obu setach przegrała tym samym wynikiem (4:6). W efekcie pożegnała się z imprezą.
W kolejnej fazie zmagań w Palermo zameldowała się także inna rozstawiona tenisistka, a mianowicie Jaqueline Cristian. Turniejowa "siódemka" bez większych problemów rozprawiła się z reprezentantką gospodarzy Lucią Bronzetti (3:6, 2:6).
Jedynie spotkanie Ann Li z Eriką Andriejewą potrwało ponad dwie godziny i rozstrzygnęło się w trzech setach. Amerykanka po udanym starcie (6:3) przegrała drugiego seta (4:6), przez co doszło do decydującej partii. W niej Rosjanka przegrała 4:6, przez co ostatecznie szybko odpadła.
Drugie zwycięstwo na swoim koncie ma także Chloe Paquet. Francuzka zmierzyła się z Argentynką Marią Carle i oddała jej tylko i wyłącznie cztery gemy (3:6, 1:6).
II runda gry pojedynczej:
Ann Li (USA) - Erika Andriejewa 6:3, 4:6, 6:4
Chloe Paquet (Francja) - Maria Carle (Argentyna) 6:3, 6:1
Jaqueline Cristian (Rumunia, 7) - Lucia Bronzetti (Włochy) 6:3, 6:2
Qinwen Zheng (Chiny, 1) - Petra Martić (Chorwacja) 6:4, 6:4
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje Sabalenki. Co za widok!