Magda Linette kończyła poprzedni sezon serią siedmiu porażek, a rozpoczęła się ona w gładko przegranym meczu z Igą Świątek w Pekinie. Poznanianka wpadła w dołek formy, który nie zakończył się wraz z rozpoczęciem nowego sezonu.
Co prawda Magda Linette wygrała w pierwszym meczu w 2024 roku z Cristiną Bucsą, ale następnie poniosła kolejne cztery porażki w singlu. Przełamanie nie nadeszło w Australian Open, w którym reprezentantka Polski skreczowała w drugim secie meczu z Karoliną Woźniacką.
Kolejna okazja do odkucia się otworzyła się przed Magdą Linette we wtorek. W Abu Zabi zmierzyła się z notowaną na 187. miejscu w rankingu WTA - Alexandrą Ealą. Było to pierwsze spotkanie tenisistek na korcie. Magda Linette odniosła zwycięstwo w dwóch setach 7:6 (4), 6:1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Magda Linette awansowała do drugiej rundy turnieju w Abu Zabi. Następną przeciwniczką Polki będzie rozstawiona z numerem szóstym Beatriz Haddad Maia. Brazylijka już w poniedziałek wystartowała w turnieju i zwyciężyła z Xiyu Wang. Beatriz Haddad Maia wygrała w dwóch setach. Trudniej o pokonanie Chinki było w drugiej partii, która zakończyła się tie-breakiem.
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia