28 sierpnia rozpoczną się zmagania w US Open. Do tego turnieju jako liderka światowego rankingu WTA podejdzie oczywiście Iga Świątek.
Prowadzenie naszej tenisistki nie jest jednak takie pewne. Po turnieju wielkoszlemowym na kortach w Nowym Jorku może ona stracić pierwsze miejsce na rzecz Aryny Sabalenki. Warunek, by to Polka nadal znajdowała się na czele, jest bardzo prosty.
Jak czytamy na profilu Z kortu - informacje tenisowe na Twitterze, Świątek na US Open musi zajść jedną rundę dalej niż Sabalenka. Wówczas Polka obroni pierwszą pozycję w rankingu. W przypadku, gdyby to nasza reprezentantka odpadła szybciej, to na 1. miejsce wysforuje się Białorusinka.
A co w sytuacji, gdyby obie tenisistki zakończyły udział na tej samej rundzie? Jak wyliczył Adam Romer, redaktor naczelny magazynu Tenisklub, wtedy na czoło wysunie się Aryna Sabalenka, która wyprzedzałaby Świątek raptem o 11 punktów.
Przypomnijmy, że obecnie Polka ma 9955 punktów. Z kolei Sabalenka ma ich na koncie 8746. Tym samym Świątek ma ponad 1200 punktów przewagi nad rywalką.
Póki co nie wiadomo, z kim Iga Świątek zagra pierwszy mecz na US Open. Losowanie drabinki odbędzie się 24 sierpnia.
Zobacz także:
Sabalenka przed Świątek
Niepokojące słowa Świątek
ZOBACZ WIDEO: Zaskoczył żonę podczas tańca. Tak zareagowała