Iga Świątek rozegrała w poniedziałek pierwszy mecz w turnieju, w którym odnosiła w przeszłości sukcesy. Polka była najlepszą tenisistką już trzech edycji od 2022 roku. W finałach zwyciężała z Anett Kontaveit, Jessicą Pegulą i Jeleną Rybakiną. W trzech wspomnianych meczach nie przegrała ani jednego seta, a najdłużej potrwała zeszłoroczna konfrontacja z rywalką z Kazachstanu.
W tegorocznej edycji Iga Świątek została rozstawiona z numerem drugim. W pierwszej rundzie nie grała, a jej przeciwniczką w drugiej rundzie została Maria Sakkari. Greczynka, notowana na 29. miejscu w rankingu WTA, spotkała się na początku drabinki z Eleną-Gabrielą Ruse. Pojedynek zakończył się kreczem Rumunki.
Iga Świątek była faworytką meczu. Do 2022 roku Polka nie wygrała żadnego z trzech spotkań z Marią Sakkari, a zakończenie tej serii nastąpiło akurat w Dosze. Później Polka jeszcze dwukrotnie pokonała Greczynkę w Indian Wells. W poniedziałek wygrała 6:3, 6:2 po nieco ponad godzinie grania.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Na wyłonienie drugiej przeciwniczki Iga Świątek jeszcze poczeka. W jej części drabinki znajdują się Linda Noskova i Julia Putincewa. Polka dowie się we wtorek, z kim zagra w środę po dniu odpoczynku.