Tym razem bez dreszczowca. Trwa zwycięska seria Rybakiny

PAP/EPA / Na zdjęciu: Jelena Rybakina
PAP/EPA / Na zdjęciu: Jelena Rybakina

Jelena Rybakina znów nie miała łatwej przeprawy, ale tym razem seta nie straciła w turnieju WTA 1000 w Miami. Kazaszka wyeliminowała Belgijkę Elise Mertens. Z rywalizacji odpadła Łotyszka Jelena Ostapenko.

Jelena Rybakina (WTA 7) ma szansę na "Słoneczny Dublet", jak nazywa się wygranie turniejów w Indian Wells i Miami w jednym sezonie. W Kalifornii w finale rozprawiła się z Aryną Sabalenką. Na Florydzie przeszła prawdziwą drogę przez mękę. Turniej rozpoczęła od trzysetowych thrillerów z Anną Kalinską i Paulą Badosą. W meczu z Hiszpanką Kazaszka obroniła piłkę meczową.

Mecz IV rundy z udziałem Rybakiny takich emocji nie dostarczył, ale nie był też dla niej spacerkiem. Pokonała 6:4, 6:3 Elise Mertens (WTA 39) po godzinie i 46 minutach. W pierwszym secie Kazaszka oddała podanie przy 3:3, by zdobyć trzy kolejne gemy. W drugiej partii miało miejsce jedno przełamanie, które mistrzyni Wimbledonu uzyskała na 2:0.

W całym meczu Rybakina zaserwowała 10 asów, a Mertens popełniła dziewięć podwójnych błędów. Kazaszka wywalczyła 40 z 50 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Odparła siedem z ośmiu break pointów i wykorzystała trzy z dziewięciu szans na przełamanie. Podwyższyła na 3-1 bilans spotkań z Belgijką.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za trening Polaków! "Dziewczyny się za mną uganiają"

Martina Trevisan (WTA 24) wygrała 6:3, 6:3 z Jeleną Ostapenko (WTA 22). W drugim secie Włoszka wróciła ze stanu 0:2. W trwającym 90 minut meczu obie tenisistki miały po dziewięć break pointów. Łotyszka uzyskała tylko dwa przełamania, a podanie oddała pięć razy. Ostapenko w Miami osiągnęła finał w 2018 roku. Kolejną rywalką Trevisan będzie Rybakina, która jest niepokonana od 11 spotkań.

Anastazja Potapowa (WTA 26) pokonała 6:4, 7:6(4) Qinwen Zheng (WTA 23). W drugim secie 21-latka z Chimek odrobiła straty z 1:4. W ciągu godziny i 40 minut Chinka zaserwowała dziewięć asów, ale cztery razy oddała podanie. Było to trzecie spotkanie tych zawodniczek. W US Open (2022) i Adelajdzie (2023) z wygranych cieszyła się Zheng po zażartych bojach. W meczach tych były łącznie cztery tie breaki. W ćwierćfinale Potapowa zmierzy się z Jessicą Pegulą.

Sorana Cirstea (WTA 74) wygrała 7:6(3), 6:4 z Marketą Vondrousovą (WTA 103). Mecz trwał 95 minut. Rumunka wywalczyła 35 z 44 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Odparła cztery z pięciu break pointów i spożytkowała dwie z trzech szans na przełamanie.

Miami Open, Miami (USA)
WTA 1000, kort twardy (Laykold), pula nagród 8,8 mln dolarów
poniedziałek, 27 marca

IV runda gry pojedynczej:

Jelena Rybakina (Kazachstan, 10) - Elise Mertens (Belgia) 6:4, 6:3
Martina Trevisan (Włochy, 25) - Jelena Ostapenko (Łotwa, 24) 6:3, 6:3
Anastazja Potapowa (27) - Qinwen Zheng (Chiny, 23) 6:4, 7:6(4)
Sorana Cirstea (Rumunia) - Marketa Vondrousova (Czechy) 7:6(3), 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Zaskoczenia w Miami. Karolina Pliskova rozbita przez rodaczkę
Dwa sety w meczu Alicji Rosolskiej. Polka walczyła o ćwierćfinał w Miami

Komentarze (3)
avatar
cezary23
28.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nasi komentatorzy z uporem godnym lepszej sprawy cały czas nazywają ją Kazaszką(co to w ogóle za słowo?)A to jest po prostu Rosjanka mówiąc wprost Ruska urodzona w Moskwie która przed sankcjami Czytaj całość
avatar
Columb2000
28.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie lubie Rybakiny, zimna, bez emocji, urodzona w Moskwie, raptem obywatelka Kazachstanu, wykalkuowana, odrazu widac ,ze obywatelstwo bylo jej potrzebne aby robic biznes ale nie pod auspicjami Czytaj całość