Co za thriller w Adelajdzie! Niezwykły zwrot akcji w starciu wielkoszlemowych mistrzyń

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Garbine Muguruza
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Garbine Muguruza

W niedzielę w Adelajdzie doszło do starcia wielkoszlemowych mistrzyń. W meczu Hiszpanki Garbine Muguruzy z Kanadyjką Biancą Andreescu miał miejsce niesamowity zwrot akcji.

W Adelajdzie rozpoczął się turniej WTA 500. W niedzielę rozegrane zostały dwa mecze. Bianca Andreescu zmierzyła się z Garbine Muguruzą. Doszło zatem do konfrontacji wielkoszlemowych mistrzyń. Kanadyjka triumfowała w US Open 2019. Hiszpanka wygrała Roland Garros 2016 i Wimbledon 2017. Pierwszy set nie zapowiadał emocji, ale nastąpił zaskakujący zwrot akcji. Zwyciężyła Andrescu 0:6, 7:6(3), 6:1.

Muguruza roztrwoniła prowadzenie 6:0, 5:2. W pierwszym secie Andreescu zdobyła tylko siedem punktów. Następnie Kanadyjka odwróciła losy drugiej partii. W trzeciej dominowała na korcie i cieszyła się z wygranej po dwóch godzinach i 13 minutach.

Obie tenisistki zdobyły po 85 punktów. Andreescu została przełamana cztery razy, a sama wykorzystała pięć z 11 break pointów. Podwyższyła na 3-0 bilans meczów z Muguruzą. Kolejną rywalką Kanadyjki będzie Weronika Kudermetowa lub Amanda Anisimova.

Kaia Kanepi wygrała 4:6, 6:1, 6:4 z Alaksandrą Sasnowicz. Spotkanie trwało dwie godziny i trzy minuty. Estonka zaserwowała sześć asów i zgarnęła 37 z 46 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała cztery z pięciu break pointów. W II rundzie czeka ją starcie z Jekateriną Aleksandrową lub Marketą Vondrousovą.

Adelaide International, Adelajda (Australia)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 826,8 tys. dolarów
niedziela, 1 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Bianca Andreescu (Kanada) - Garbine Muguruza (Hiszpania, WC) 0:6, 7:6(3), 6:1
Kaia Kanepi (Estonia) - Alaksandra Sasnowicz 4:6, 6:1, 6:4

Czytaj także:
Magdalena Fręch zainaugurowała nowy sezon. To nie były udane eliminacje
Badosa zdobyła dla Hiszpanii honorowy punkt. Dreszczowiec Bułgarii z Belgią

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka feta w Buenos Aires!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty