Francuz ogłosił swoją decyzję w wywiadzie udzielonym wraz z żoną Eliną Switoliną w kanale telewizyjnym Canal+ Sport. Gael Monfils nie weźmie udziału w Australian Open 2023 i opuści już czwarty turniej wielkoszlemowy z rzędu, po tym jak nie wystąpił w Roland Garros, Wimbledonie oraz US Open.
Decyzja francuskiego tenisisty wynika głównie z przepisu, który pozwala na tzw. "zamrożenie rankingu", jeżeli tenisista nie bierze udziału w rozgrywkach przez określoną liczbę miesięcy.
- 2023 rok będzie dla mnie bardzo ważny. Będzie to rok przejściowy między kontuzją, a powrotem do rywalizacji. Chce spróbować zakwalifikować się do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. To byłyby moje ostatnie igrzyska i nie chciałbym ich przegapić. Potem, być może w przyszłym roku byłby to mój ostatni sezon - powiedział Gael Monfils (cytat za ubitennis.com)
W ubiegłym roku w Adelajdzie paryżanin wywalczył swój jedenasty tytuł w karierze. W Australian Open Monfils dotarł do ćwierćfinału, w którym przegrał po pięciosetowej batalii z Matteo Berrettinim. 36-latek najwyżej klasyfikowany w rankingu ATP był na 6. pozycji.
- Od zawsze powtarzam, że chciałbym grać do czterdziestki, ale tak naprawdę im więcej czasu spędzam z córką to tym bardziej powtarzam sobie, że przestanę trochę wcześniej - dodał z uśmiechem Francuz.
zobacz też:
Kosztowna przegrana Daniela Michalskiego. Koniec marzeń o Australian Open?
Polacy zakończyli start w prestiżowej imprezie. Kto z nich spisał się najlepiej?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek już znudziło się odpoczywanie
Czy Gael Monfils wygra turniej ATP w 2023 roku? 
