Trzy mecze i trzy zwycięstwa bez straty seta. Novak Djoković doskonale wywiązuje się z roli faworyta turnieju ATP w Tel Awiwie. W sobotnim półfinale najwyżej rozstawiony Serb w 94 minuty pokonał 6:1, 7:6(3) Romana Safiullina.
- To był wyrównany mecz, zwłaszcza w drugim secie, w którym byłem bardzo emocjonalny, również z powodu jego gry - mówił Djoković, cytowany przez atptour.com. - Wiedziałem, że muszę pozostać silny i podnieść swój poziom, co zrobiłem. W tie breaku on zepsuł kilka forhendów, a ja wykonywałem właściwe uderzenia w odpowiednich momentach - ocenił.
Dla 35-latka z Belgradu to 129. w karierze awans do finału imprezy rangi ATP Tour, a czwarty w tym sezonie. Jeśli wygra, zdobędzie 89. tytuł, w tym trzeci w obecnych rozgrywkach (w maju zwyciężył w Rzymie, a w lipcu w Wimbledonie).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze
Finał pierwszego w XXI wieku turnieju głównego cyklu w Izraelu będzie starciem tenisistów z Półwyspu Bałkańskiego. W drugim półfinale bowiem górą okazał się Marin Cilić. Oznaczony numerem drugim Chorwat wygrał 7:5, 6:3 z debiutującym na tym etapie rozgrywek Constantem Lestienne'em.
Tym samym 33-letni Cilić wystąpi w 36. finale w karierze. W przypadku zwycięstwa wywalczy 21. trofeum, a pierwsze od października ubiegłego roku, gdy triumfował w Petersburgu.
Niedzielny finał (początek o godz. 17:30 czasu polskiego) będzie 21. pojedynkiem pomiędzy Djokoviciem a Ciliciem. Bilans wynosi 18-2 dla Serba.
Tel Aviv Watergen Open, Tel Awiw (Izrael)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 949,4 tys. dolarów
sobota, 1 października
półfinał gry pojedynczej:
Novak Djoković (Serbia, 1) - Roman Safiullin 6:1, 7:6(3)
Marin Cilić (Chorwacja, 2) - Constant Lestienne (Francja) 7:5, 6:3
Znamy finalistów turnieju w Seulu. Koniec pięknej serii Amerykanina