Notowany obecnie na 247. pozycji w rankingu ATP Daniel Michalski startuje w zawodach Braga Open. Jego przeciwnikiem w I rundzie turnieju głównego był w poniedziałek Alexandre Muller (ATP 149). Rozstawiony z numerem czwartym Francuz okazał się przeszkodą nie do przejścia dla warszawianina.
Najwięcej emocji było w pierwszym secie. Michalski szybko stracił serwis, ale zdołał wyrównać na po 3. Potem doszło do interesującej końcówki. Muller podawał po zwycięstwo, ale ambitnie walczący Polak doprowadził do rozgrywki tiebreakowej. W niej obaj panowie mieli kłopoty ze zdobywaniem punktów przy własnym serwisie. Jako pierwszy problem ten skorygował reprezentant Trójkolorowych i on też zamknął premierową odsłonę.
W drugiej partii Muller szybko opanował sytuację na korcie i wyszedł na 3:0. Michalski miał okazje na powrót do gry, ale przeciwnik lepiej prowadził wymiany. W ósmym gemie Francuz jeszcze raz zaatakował na returnie. Wypracował piłkę meczową i po dwóch godzinach i 7 minutach zwieńczył pojedynek wynikiem 7:6(4), 6:2. Dzięki temu awansował do II rundy, w której jego przeciwnikiem będzie Amerykanin Nicolas Moreno de Alboran lub Argentyńczyk Marco Trungelliti.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu
Michalski nie żegna się jeszcze z Bragą. W środę przystąpi wspólnie z Aleksandrem Szewczenką do rywalizacji w deblu, a ich przeciwnikami będą Nick Hardt z Dominikany i Australijczyk Jason Taylor. Na portugalskiej mączce zaprezentuje się również w tej konkurencji Piotr Matuszewski. Polak i Holender Mats Hermans zmierzą się w środę z chorwacko-portugalskim duetem Duje Ajduković i Goncalo Oliveira.
Maks Kaśnikowski (ATP 501) zdecydował się na występ w Sybinie. Na rumuńskiej mączce musiał grać kwalifikacje, w których został rozstawiony z 12. numerem. W niedzielę warszawianin rozgromił grającego z dziką kartą Rumuna Marka Popescu 6:0, 6:0. W poniedziałek poprzeczka poszła już znacznie wyżej, bowiem przeciwnikiem Polaka był doświadczony w challengerach Steven Diez (ATP 398).
Oznaczony "piątką" Kanadyjczyk był faworytem meczu, ale panowie rozegrali trzysetowy pojedynek. W pierwszym secie Polak częściej był pod presją, jednak to on zdobył kluczowe przełamanie w 12. gemie. Z kolei w drugiej odsłonie Kaśnikowski był bliski zwycięstwa. Jednak w końcowej fazie seta Diez zaskoczył rywala i wyrównał stan rywalizacji. W trzeciej partii 19-latek z Warszawy walczył dzielnie i odrobił nawet stratę przełamania. Potem jednak reprezentant Kraju Klonowego Liścia zdobył dwa breaki i to on uzyskał przepustkę do głównej drabinki.
Mecz trwał aż dwie godziny i 41 minut. Diez zwyciężył ostatecznie 5:7, 7:5, 6:3 i w I rundzie zawodów Sibiu Open zmierzy się we wtorek z Bośniakiem Mirzą Basiciem. Kaśnikowski zakończył tym samym występ w Sybinie. Na rumuńskiej mączce wywalczył 2 punkty do rankingu ATP oraz czek na sumę 225 euro.
Braga Open, Braga (Portugalia)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 45,7 tys. euro
poniedziałek, 19 września
I runda gry pojedynczej:
Alexandre Muller (Francja, 4) - Daniel Michalski (Polska) 7:6(4), 6:2
I runda gry podwójnej:
Daniel Michalski (Polska) / Aleksander Szewczenko - Nick Hardt (Dominikana) / Jason Taylor (Australia) *środa
Piotr Matuszewski (Polska) / Mats Hermans (Holandia) - Duje Ajduković (Chorwacja) / Goncalo Oliveira (Portugalia) *środa
Sibiu Open, Sybin (Rumunia)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 45,7 tys. euro
niedziela-poniedziałek, 18-19 września
II runda eliminacji gry pojedynczej:
Steven Diez (Kanada, 5) - Maks Kaśnikowski (Polska, 12) 5:7, 7:5, 6:3
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Maks Kaśnikowski (Polska, 12) - Marc Popescu (Rumunia, WC) 6:0, 6:0
Czytaj także:
Wielkie emocje w Słowenii. Maraton Czeszki z mistrzynią Wimbledonu o tytuł
Poznaliśmy zwycięzcę Pekao Szczecin Open. Trzy sety walki w finale