Mówią o tym głośno. Nie chcą widzieć tam Świątek

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Iga Świątek

Nie podoba im się to, że Iga Świątek swój pierwszy mecz na Wimbledonie we wtorek rozegra na korcie centralnym. Otwarcie mówi o tym utytułowana Kim Clijsters.

Polka jest jedną z faworytek do triumfu w tegorocznym Wimbledonie. Co prawda nawierzchnia trawiasta nie należy do ulubionych Igi Świątek, ale 21-latka jest w niesamowitej formie. Wygrała 35 ostatnich meczów, była najlepsza w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie i została liderką światowego rankingu.

Jej przewaga w nim jest ogromna. Biorąc pod uwagę wszystkie te wyniki i statystki, Świątek jest wręcz skazana na sukces. Polkę postanowili docenić też organizatorzy Wimbledonu. W tym mocno przywiązanym do tradycji wielkoszlemowym turnieju postanowiono nawet złamać jedną z reguł.

Zawsze na korcie centralnym w dwóch pierwszych dniach grę zaczynają ubiegłoroczni zwycięzcy. W przypadku turnieju kobiet tak się stać nie mogło, gdyż w 2021 roku najlepsza była Ashleigh Barty, która zakończyła już tenisową karierę.

ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski pokazał swoje czerwone Porsche. Uśmiejesz się do łez

Z tego powodu organizatorzy wyznaczyli mecz Świątek z Janą Fett jako pierwszy na korcie centralnym podczas wtorkowej rywalizacji. Taka decyzja wywołała kontrowersje w tenisowym świecie.

Według wielu osób ten przywilej należał się Simonie Halep, która triumfowała w 2019 roku. Dyskusję na ten temat na Twitterze rozpoczął jej były trener, Darren Cahill. "To powinna być ona. Po zakończeniu kariery przez Ash to Simona powinna mieć ten przywilej i honor" - napisał.

Do dyskusji dołączyła się m.in. Kim Clijsters, która zamiast Świątek wolałaby zobaczyć też Serenę Williams. "Simona na pewno zasługuje na ten moment. Chociaż zobaczenie Sereny na korcie centralnym pierwszego dnia też byłoby niesamowite" - dodała była tenisistka.

Czytaj także:
Przejście na trawę może stanowić problem dla Świątek? Eksperci zabrali głos
WTA opublikowała już najnowsze notowanie rankingu

Źródło artykułu: