"Niewiarygodna żenada". Tak syn Kadyrowa zadebiutował w MMA [WIDEO]

YouTube / ACA MMA / Na zdjeciu: Walka Aliego Kadyrowa
YouTube / ACA MMA / Na zdjeciu: Walka Aliego Kadyrowa

Syn dyktatora Czeczenii Ramzana Kadyrowa Ali zadebiutował w profesjonalnym MMA. Walka 16-latka została okrzyknięta jedną wielką farsą.

[tag=84430]

Ramzan Kadyrow[/tag] to dyktator rządzący Czeczenią, który znany jest z wyjątkowej brutalności. Morduje on swoich przeciwników politycznych, terroryzuje ludność cywilną, wprowadza coraz surowsze islamskie prawo, a także z nienawiścią wypowiada się o wszystkim, co należy do kultury zachodu. W tym także o mniejszość LGBTQ+, której członkowie są na terenie Czeczenii mordowani. Kadyrow jest także lojalnym podwładnym Władimira Putina.

Oprócz bycia zbrodniarzem i terroryzowania ludności cywilnej Kadyrow ma jeszcze jedno bardzo ważne hobby - sport. Ze szczególnym wyróżnieniem sportów walki. Przed napaścią Rosji na Ukrainę w Czeczeni często gościli najlepsi zawodnicy.

Pasja przeszła też z ojca na synów. Najstarszy z potomków dyktatora, 15-letni Ali Kadyrow, wziął udział w gali ACA 150, która odbyła się w Moskwie. Jego przeciwnikiem był Islam Akbarow.

ZOBACZ WIDEO: KSW chce takiej walki Chalidowa. Szef organizacji rzuca pomysł!

Walka Aliego obiegła internet. I to bynajmniej nie z powodu wielkiego poziomu. Wydawało się, że przeciwnik w pewnym momencie oddał walkę, jakby się bał zemsty i to wcale nie ze strony rywala w oktagonie. Pojedynek możesz zobaczyć poniżej.

"Niewiarygodna żenada. Niczego innego się nie spodziewałem. Cyrk w pełnej okazałości. Zebrało się na wymioty. Szkoda chłopa, który musiał oddać walkę..." - skomentował na Twitterze Maciej Turski ekspert od sportów walki w "Kanale Sportowym".

"15-letni syn Ramzana Kadyrowa właśnie wygrał swój debiut w profesjonalnym MMA. Farsa walki dla federacji, której właścicielem jest jego ojciec. Nastolatek miał również w swoim boksie gwiazdę UFC Chamzata Czimajewa" - napisał dziennikarz "New York Times" oraz "The Guardian" Karim Zidan.

Czytaj więcej:
Polak poznał kolejnego rywala w UFC. Już raz mieli się bić