O Teodorczyku znów głośno. Tym razem przez pewien napis na bluzie

Newspix / Na zdjęciu: Łukasz Teodorczyk, piłkarz Anderlechtu i reprezentacji Polski
Newspix / Na zdjęciu: Łukasz Teodorczyk, piłkarz Anderlechtu i reprezentacji Polski

Belgijscy dziennikarze odnotowali fakt, że 25-letni "Teo" w końcu zaczął się uśmiechać. - Nie obchodzi mnie, co ludzie o mnie myślą - przyznał reprezentant Polski.

Łukasz Teodorczyk zdobył w tym sezonie już osiem bramek w barwach RSC Anderlecht i razem z Idrissą Saaidim z KV Kortrijk prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi belgijskiej.

Polski napastnik ostatnio nie był zbyt uprzejmy dla dziennikarzy, ale podczas piątkowej konferencji prasowej Anderlechtu wychowanek Wkry Żuromin zmienił swoje nastawienie. - "Teo" nawet się uśmiechał - pisze belgijski portal internetowy walfoot.be.

Zawodnik Anderlechtu przekonywał, że kibice i dziennikarze często źle go oceniają.

- Kiedy widzicie mnie agresywnego na boisku, to myślicie, że w życiu też taki jestem. Ale ci, którzy mnie znają, wiedzą, że prywatnie tak nie jest. Często się uśmiecham. Jestem jednym z najfajniejszych w zespole? Tak, ale o tym się nie pisze - stwierdził Teoodorczyk.

Na konferencję "Teo" przyszedł w bluzie z intrygującym napisem - "Wyśpię się po śmierci". Gdy jeden z belgijskich dziennikarzy, zapytał piłkarza o to, ten najpierw się zaśmiał.

Później wyjaśnił, co oznacza ten napis. Dziennikarz drążył temat i chciał się dowiedzieć, czy tekst pasuje do charakteru piłkarza. "Teo" odpowiedział w dość wymijający sposób.

- Nie obchodzi mnie, co ludzie myślą o mnie. Mam swój charakter i jeśli to komuś się nie podoba, to jest jego problem - podsumował reprezentant Polski.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: zimnej wody się nie boi. Błachowicz wykąpał się w jeziorze

Komentarze (4)
avatar
Hans Kloss
29.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lepij nich zje kilka batonòw. 
avatar
Patrycja Alek PM
29.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To się nie wysypiaj. Twoja sprawa. Ale jeśli na zgrupowaniu jest hasło "Spać", a tobie się nie chce, to w ogóle nie przyjeżdżaj. Niejeden kozak, który uważał, że jest niezastąpiony (a miał tale Czytaj całość
avatar
Franek Kimono
29.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież on jest drewno a nie piłkarz . Nawet gdy grał w Lechu