32-letnia Nykea Aldridge poszła zapisać dzieci do szkoły. W drodze powrotnej zupełnie przypadkiem znalazła się w środku strzelaniny. Została trafiona kulą w głowę i ramię. Zmarła na miejscu na oczach swojego potomstwa. Dzieciom nic się nie stało.
- Moja kuzynka została dzisiaj zabita w Chicago. Kolejny akt bezsensownej przemocy z użyciem broni palnej. Czwórka dzieci straciła mamę bez powodu. Aż trudno w to uwierzyć - skomentował tragedię na Twitterze Dwyane Wade.
My cousin was killed today in Chicago. Another act of senseless gun violence. 4 kids lost their mom for NO REASON. Unreal. #EnoughIsEnough
— DWade (@DwyaneWade) 27 sierpnia 2016
Policji udało się zatrzymać dwóch podejrzanych mężczyzn w tej sprawie.
Chicago to według statystyk jedno z najniebezpieczniejszych miast w USA. Wyliczono, że tylko w 2016 roku aż 455 osób zginęło tam w wyniku ran postrzałowych.
Wade na początku lipca podpisał dwuletni kontrakt z miejscową drużyną Chicago Bulls o wartości 47,5 mln dolarów. Ostatnie 13 lat Amerykanin spędził w Miami Heat.
Zobacz więcej: Hitowy transfer w NBA: Dwyane Wade w Chicago Bulls!
Opracował PS
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: dwóch piłkarzy Bayernu lepszych od czterdziestu rywali