Lewandowska ujawniła, jakie spełniła marzenie

Instagram / oficjalny profil / Anna i Robert Lewandowscy
Instagram / oficjalny profil / Anna i Robert Lewandowscy

Mają wszystko, na co tylko przyjdzie im ochota. Mogą spokojnie oddać się realizacji swoich kolejnych marzeń. Anna Lewandowska pokazała właśnie w mediach społecznościowych, jak spełnia jedno z nich. Wspólnie ze swoim mężem, Robertem Lewandowskim.

W tym artykule dowiesz się o:

Niedawno Anna Lewandowska gościła w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. Tam wyjawiła jedno ze swoich kilku marzeń.

- Chciałabym, to nie będzie grzech, to są marzenia, mieć tydzień Roberta nieznanego. Poszaleć z nim. Ostatnio wymyśliłam, żebyśmy wypożyczyli skutery, wzięli kaski i pojeździli po Barcelonie, żebyśmy nie byli rozpoznawani - przyznała.

Z tym, aby Robert Lewandowski był nierozpoznawalnym, to już raczej niemożliwe, ale pozostała część tego marzenia właśnie się spełniła.

Żona napastnika FC Barcelony i kapitana reprezentacji Polski pokazała w mediach społecznościowych, jak wspólnie z ukochanym przemierzają katalońskie drogi właśnie na skuterze.

"Lewy" w ostatnim czasie ma trochę więcej wolnego czasu. Jego drużyna przypieczętowała tytuł mistrza Hiszpanii na cztery kolejki przed końcem sezonu, więc trener Xavi trochę poluzował, jeżeli chodzi o treningi.

34-latkowi pozostała natomiast walka o tytuł króla strzelców La Liga. Po 36 z 38 kolejek ma na swoim koncie 23 gole i o pięć trafień wyprzedza Karima Benzemę z Realu Madryt.

Zobacz także:
Padł pomysł transferu. Anna Lewandowska od razu chciała się pakować
Były piłkarz FC Barcelony strzelał z broni na parkingu. Teraz za to odpowie

[b]ZOBACZ WIDEO: Manchester City zaskoczony magicznym strzałem. Nastolatek znów zachwycił! [WIDEO]

[/b]

Komentarze (4)
avatar
smakosz bywalec
25.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest to! :) Ja z moją lubą lubimy taką romantyczną jazdę na zabytkowej SHL-ce po dziadku, 40 km/godz. wśród pól przy śpiewie skowronków :))) 
avatar
Adela Rozen
25.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
he he he , widzę magistrów na skuterach z obstawą i fotografami (oczywiście incognito)... 
avatar
Józwa
25.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
@red. SF: nie dało się info o spełnionym marzeniu i o ulubionym miejscu w Barcelonie zamieścić w 1 artykule? Zawistnicy byliby tylko raz a nie 2x narażeni na biegunkę. 
avatar
W0jtech
25.05.2023
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Prosta rada - żeby być nierozpoznawalnym wystarczy zatrzymać biegunkę zdjęć i selfie, które płyną do Instagrama jak Trzajka do Wisły. Idę w zakład, że zaczęli po prostu reklamować skutery podob Czytaj całość