Koszykarska uczta z pucharowymi rozgrywkami rozpocznie się w czwartek od meczów z udziałem FC Barcelony i Realu Madryt! Katalończycy w swoim ćwierćfinale Copa del Rey zagrają z Unicają, która w ostatnich tygodniach nieco wyhamowała, przegrywając z Herbalife Gran Canarią i po dogrywce z Baskonią, w przekroju całego sezonu prezentuje się jednak znakomicie. Przed ekipą z Malagi jednak niezwykle trudna przeprawa, Barcelona od początku sezonu gra bardzo dobrze, potyka się coraz rzadziej i dogoniła już w ligowej tabeli Real.
„Królewscy” start w Copa del Rey również rozpoczną w czwartek meczem z Valencią, która na razie spisuje się znacznie poniżej oczekiwań kibiców i po dwudziestu kolejkach ma na koncie po tyle samo zwycięstw (10), co porażek. W bieżącym sezonie Real dwukrotnie zmierzył się już z tym rywalem i dwukrotnie go pokonał – najpierw w Eurolidze 80:73, a później we własnej hali w rozgrywkach ACB 79:62. Także i tym razem ekipa ze stolicy uchodzi za faworytów, tym bardziej, że w dziesięciu ostatnich meczach na krajowych parkietach i w Eurolidze odniosła aż dziewięć zwycięstw.
Taki układ pucharowej drabinki sprawia, że w przypadku wygranych Barcelony i Realu drużyny te zagrają ze sobą już w sobotnim półfinale, a to z kolei oznacza, że tylko dla jednej z nich znajdzie się miejsce w wielkim finale Copa del Rey! W drugiej połowie drabinki emocji również nie powinno brakować – w piątkowych półfinałach najpierw będziemy świadkami derbów Wysp Kanaryjskich, a później pełniący honory gospodarzy Joventut podejmie rozpędzoną Baskonię.
W derbach Lenovo – Herbalife w szeregach drugiej z tych drużyn powinniśmy zobaczyć na parkiecie dwóch reprezentantów Polski, AJ Slaughtera i Olka Balcerowskiego. Obaj w ostatnich tygodniach złapali wysoką formę, udowodnili to także w poprzednim ligowym meczu, w którym ekipa z Wysp Kanaryjskich przegrała wprawdzie z Valencią, Biało-Czerwoni stanęli jednak na wysokości zadania, obaj kończąc mecz z dwucyfrowym dorobkiem punktowym. W derbowej potyczce o wygraną i awans do półfinału Copa del Rey będzie jednak trudno, bo Lenovo od początku sezonu udowadnia, że zbudowało solidną ekipę, która jest w stanie rzucić rękawice najlepszym. Tenerifa jedzie do Katalonii po to, żeby zdobyć puchar i na pewno nie będzie chciała skończyć przygody w Badalonie już w swoim pierwszym meczu.
O jak najlepszy wynik powalczą także gospodarze finałowego turnieju, którzy w ostatnim piątkowym ćwierćfinale podejmą w Palau Municipal d'Esports ekipę Baskonii. Miejscowi wygrali trzy ostatnie mecze w lidze, awansowali na szóste miejsce w tabeli i świetny sezon będą chcieli zwieńczyć dobrym występem w Pucharze Hiszpanii. Na ich drodze stanie jednak Baskonia, która rozkręca się z tygodnia na tydzień, w tabeli ACB ma już na koncie tylko o jedną wygraną mniej od Realu i Barcelony, a także realne szanse na pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej. Jeśli w Badalonie zobaczymy Baskonię tak charakterną jak w ostatnim ligowym meczu w Maladze, możemy być pewni, że ekipa z Kraju Basków będzie miała apetyty na końcowy triumf w imprezie.
Żeby triumfować w rozgrywkach najpierw trzeba jednak przebrnąć ćwierćfinał, a później zwyciężyć w sobotnim półfinale. Oba półfinałowe mecze kibice zobaczą na antenie Sportklubu – jeden na żywo, drugi z odtworzenia. Transmisja z finałowego starcia zaplanowana jest z kolei na niedzielę. Spotkanie to na żywo w Sportklubie od 19.00. Bezpośrednio przed tym meczem w niedzielne popołudnie fanów basketu zapraszamy jeszcze na finał Minicopy, czyli juniorskich rozgrywek, w których również wystartuje osiem drużyn. W porównaniu z seniorskimi drużynami rywalizującymi o Copa del Rey zabraknie Lenovo Tenerife i Baskonii, których w młodzieżowym wydaniu zastąpią Real Betis i UCAM Murcia.
W najbliższy weekend o krajowy puchar rywalizować będą nie tylko w Hiszpanii, ale również w Niemczech. Za naszą zachodnią granicą turniej rozegrany zostanie w formie tradycyjnego Final Four, w którym w półfinałach EWE Baskets Oldenburg zmierzy się z MHP RIESEN Ludwigsburg (spotkanie to na żywo w Sportklubie w sobotę o 15.55), a Bayern zagra z ALBĄ Berlin. Zwycięzcy tych meczów wystąpią w niedzielnym finale – jego transmisja od 15.00 w Sportklubie!
Dla tych, którym koszykarskich emocji wciąż mało, w sobotni wieczór Sportklub przeprowadzi jeszcze premierową relację z finałowego spotkania Leaders Cup, turnieju, w którym udział bierze osiem drużyn francuskiej LNB. Wszystkie ćwierćfinały imprezy zaplanowano na piątek, półfinały na sobotę, a wielki finał w niedzielę. I właśnie ostatni z tych meczów Sportklub pokaże na swojej antenie. Koszykarskie emocje? Pewne jak w banku!
Koszykarskie plany transmisyjne Sportklubu na 16-20 lutego:
Copa del Rey – 1. ćwierćfinał: Real Madryt – Valencia Basket, czwartek 16 lutego, godz. 19:25 (premiera)
Copa del Rey – 2. ćwierćfinał: FC Barcelona – Unicaja, czwartek 16 lutego, godz. 21.30 (na żywo)
Copa del Rey – 3. ćwierćfinał: Lenovo Tenerife – Herbalife Gran Canaria, piątek 17 lutego, godz. 19.25 (premiera)
Copa del Rey – 4. ćwierćfinał: Joventut Badalona - Cazoo Baskonia, piątek 17 lutego, godz. 21.30 (na żywo)
Puchar Niemiec – półfinał: EWE Baskets Oldenburg - MHP RIESEN Ludwigsburg, sobota 18 lutego, godz. 15.55 (na żywo)
Copa del Rey – 2. półfinał, sobota 18 lutego, godz. 21.30 (na żywo)
Copa del Rey – 1. półfinał, sobota 18 lutego, godz. 23.20 (premiera)
Puchar Niemiec – finał, niedziela 19 lutego, godz. 15.00 (na żywo)
Minicopa – finał, niedziela 19 lutego, godz. 17.00 (premiera)
Copa del Rey – finał, niedziela 19 lutego, godz. 19.00 (na żywo)
Leaders Cup - finał, niedziela 19 lutego, godz. 21.00 (premiera)
ZOBACZ WIDEO: Myśli o NBA kuszą! – wywiad z Adamem Waczyńskim
Kto wygra tegoroczny Copa del Rey? 
na Instagramie 
na Facebooku 
