W znakomitej formie jest w tym sezonie Aleksandra Król-Walas. Potwierdzeniem tego było zwycięstwo w slalomie gigancie równoległym w szwajcarskim Scuol. W finale 34-latka pokonała o 0,23 s Japonkę Tsubaki Miki (więcej TUTAJ>>).
- Nie miałam nic do stracenia, rzuciłam się na ostatnich bramkach i jest! Jest pierwsze miejsce. Do tego miałam zakład z naszymi trenerami, że jeśli w końcu wygram, to zafarbują włosy na różowo i tego nie mogę się najbardziej doczekać - powiedziała Król-Walas tuż po zwycięstwie w rozmowie z reporterem FIS.
W poniedziałek członkowie sztabu szkoleniowego - m.in. Oskar Bom oraz Izidor Sustersić - dotrzymali słowa. Na filmie opublikowanym przez snowboardzistkę (publikujemy go poniżej) widzimy ich najpierw z farbą do włosów. Później zaś już po całym procesie, w którym aktywnie brała udział sama zawodniczka.
ZOBACZ WIDEO: Mocne słowa legendy w kierunku polskiego siatkarza. Jest odpowiedź
"Wygrałam i tak oto mamy kolorowo w kadrze. Podobają się chłopaki?" - zapytała internautów Aleksandra Król-Walas na Instagramie. "Świetnie wyglądają" - odpowiedział jej komentator Eurosportu Adam Probosz.
Przypomnijmy, że po wygranej w Scuol Polka umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.