Skoki narciarskie na PGE Narodowym? Adam Małysz mówi o jednym warunku

Temat zorganizowania konkursu skoków narciarskich na Stadionie Narodowym w Warszawie powraca od kilku lat. Adam Małysz nie ma wątpliwości, że pomogłoby to w jeszcze lepszym promowaniu skoków narciarskich nie tylko w Polsce, ale i na świecie. - Myślę, że stadion piłkarski mógłby pomieścić nawet 40 tysięcy kibiców, więc to by była pewnie szansa, ale też wyzwanie. Na pewno nie byłoby Polskiego Związku Narciarskiego stać na zbudowanie takiej skoczni. Jednak gdyby pojawił się zainteresowany sponsor, to kto wie, czy by do czegoś takiego nie doszło - przyznał Małysz w rozmowie z reporterem WP SportoweFakty, Szymonem Łożyńskim. Były skoczek opowiedział również o rosnącej z sezonu na sezon formie zawodników startujących w kombinacji norweskiej.

Komentarze (3)
Michele
12.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wymyślają matoły. Stadion jest do grania w piłkę. Nich zrobią basen bo chyba MŚ w pływaniu jeszcze nie było 
avatar
prawus
12.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już naprawdę nie dajmy się zwariować skoki na Narodowym , a może jeszcze piłka ręczna na Torwarze , siatkówka na basenie i żużel na parkiecie .. . Każda dyscyplina ma swój czar i seoją sceneri Czytaj całość
avatar
Michał Namiota
12.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja tego nie rozumiem. Sam rozbieg i dojazd zajmują kupę miejsca, to będzie k40? Nie potrafię sobie tego wyobrazić