[tag=46083]
Daniel Andre Tande[/tag] wziął udział w mistrzostwach świata w lotach w Vikersund. Wówczas po raz pierwszy od feralnego upadku w Planicy skakał na mamucim obiekcie. To był dla niego nie tylko wielki wysiłek fizyczny, ale przede wszystkim psychiczny.
Jako że w Pucharze Świata pozostały jeszcze dwa weekend i obu zawodników czekają kolejne loty narciarskie, Tande postanowił przedwcześnie zakończyć sezon.
"Ten ostatni rok był dla mnie czymś więcej, niż śmiałem marzyć, a wszystko skończyło się kolejnym drużynowym medalem na mistrzostwach świata w lotach! Więc zdecydowałem, że mój sezon się skończył. Nadal uważam, że potrzebuję trochę więcej czasu przed kolejnymi lotami narciarskimi!" - napisał w mediach społecznościowych.
W Oberstdorfie zabraknie nie tylko Tandego, ale i Roberta Johanssona. Doświadczony Norweg w Vikersund borykał się z problemami zdrowotnymi. Miał wystartować w konkursie drużynowym, ale w ostatniej chwili zastąpił go Halvor Egner Granerud.
- Robert niestety wciąż ma problemy z plecami, które zostaną zbadane w tym tygodniu. Decyzję o Planicy podejmujemy po Oberstdorfie, ale on nie weźmie udziału w skokach w ten weekend - powiedział trener Alexander Stoeckl, cytowany przez skiforbundet.no.
Norwedzy jadą do Oberstdorfu w siedmioosobowym składzie. Na mamucie wystąpią: Robin Pedersen, Bendik Jakobsen Heggli, Johann Andre Forfang, Halvor Egner Granerud, Joacim Oedegaard Bjoereng, Fredrik Villumstad i Marius Lindvik.
Czytaj także:
- Ekspert nie ma wątpliwości ws. Doleżala. Padła zaskakująca propozycja
- Życiowy sezon Lindvika. Przed Norwegiem jeszcze jeden cel do zdobycia
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co to było?! Fatalna wpadka bramkarza