Kibice w Polsce od wielu lat przyzwyczajeni byli do tego, że zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich oglądać będą mogli w TVP. Od nowego sezonu to się zmieni. Właściciel praw - Discovery - zdecydował, że nie udzieli sublicencji publicznemu nadawcy. Większość konkursów oglądać będzie można na antenie TVN.
Tego w skokach narciarskich jeszcze nie było. TVN nie jest stacją, która stawia na sport, a od wielu lat na jej antenie nie gościły transmisje ze sportowych wydarzeń. Teraz ma się to zmienić.
Decyzja o pokazywaniu skoków narciarskich przez TVN wywołała szok wśród kibiców tej dyscypliny sportu. Okazuje się, że nie tylko fani byli zaskoczeni.
- To chyba było zaskoczenie dla wszystkich. Niedawno byłem na konferencji w Warszawie, bo związek podpisał nową umowę ze sponsorem, i wtedy jeszcze nikt o tym nie mówił. A byli tam przedstawiciele TVP, TVN, Eurosportu. I nagle dwa czy trzy dni później zobaczyłem w Internecie, że skoki będą w TVN. Na początku pomyślałem, że to prima aprilis, ale patrzę w kalendarz, a to październik - powiedział Piotr Żyła w rozmowie z Interią.
Sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich rusza 20 listopada. Właśnie wtedy odbędzie się konkurs w Niżnym Tagile. Transmisje z zawodów dostępne będą na antenach Eurosportu i TVN.
Czytaj także:
Zmienił TVP na TVN. Mówi, jak zareagował pracodawca
Zaskakujące słowa Graneruda przed sezonem. Chodzi o igrzyska olimpijskie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"