Nic nie zapowiada na to, by nasi skoczkowie mieli wrócić do formy, w której zachwycali polskich kibiców. W sobotnim (1 lutego) konkursie indywidualnym w Willingen najlepszym z Biało-Czerwonych okazał się Dawid Kubacki, który zajął 14. miejsce.
Kubacki po pierwszej serii plasował się na 8. pozycji, ale ostatecznie zanotował spadek w loteryjnym konkursie. Punkty do klasyfikacji generalnej zdobyli również pozostali Polacy z wyłączeniem Aleksandra Zniszczoła, bo ten zajął 40. miejsce.
Po sobotnim konkursie ważną informację na temat Thomasa Thurnbichlera przekazał Kacper Merk. Dziennikarz Eurosportu poinformował, że Austriak tak samo, jak rok temu, opuści konkursy Pucharu Świata w Sapporo.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak został legendą. Niebywałe, co stało się na drugi dzień
Merk dodał również, iż w takim wypadku do Japonii zamiast Thurnbichlera uda się Wojciech Topór. Jest on obecnie szkoleniowcem naszej kadry B. Niewiadomą pozostaje, czy w Sapporo obecny będzie asystent Austriaka Maciej Maciusiak.
"TT nie leci do Japonii, kadrę poprowadzi tam Wojciech Topór, jak w zeszłym roku" - napisał Merk na platformie X.
Niewykluczone, że do Japonii nie poleci również Zniszczoł. "Thomas Thurnbichler w Eurosporcie o Olku Zniszczole: jedziemy razem do Lake Placid, będzie jeden dodatkowy trening, jeśli to nie wystarczy jest przestrzeń do treningów zamiast startów w Sapporo" - dodał Merk.