Bombowe skoki polskiego 17-latka! Kosmiczny Piotr Żyła

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Medalu nie wywalczył, ale zrobił furorę. Polska ma kolejny wielki talent w skokach. 17-letni Jan Habdas dwukrotnie pobił rekord Średniej Krokwi podczas letnich MP. Poza zasięgiem rywali był Piotr Żyła, bez medalu Kamil Stoch.

Miniona zima należała do Piotra Żyły. Na mistrzostwach świata był najlepszym skoczkiem. W wielkim stylu zdobył złoto na skoczni normalnej, a kilka dni później poprowadził kolegów do brązowego krążka w drużynie. Letnie konkursy potraktował jednak wybitnie treningowo. Nie błyszczał, błąkał się po drugich i trzecich dziesiątkach.

- Nie ma powodów do niepokoju. Na treningach skacze dobrze, kwestia czasu kiedy przełoży to na zawody - przekonywał Michal Doleżal, trener polskich skoczków. Nie mylił się. Sezon zimowy zbliża się wielkimi krokami, a Żyła przebudził się. W czwartek, na nowej Średniej Krokwi, skakał jak nakręcony. Postraszył rywali, wygrywając kwalifikacje.

W pierwszej serii spisał się jeszcze lepiej. Z obniżonego rozbiegu poleciał na 103,5 metra. Zebrał wysokie noty za styl i zdecydowanie prowadził na półmetku. Tylko kataklizm mógł odebrać mu złoty medal. Nic takiego nie miało jednak miejsca. Postawił kropkę nad 'i' w iście mistrzowskim stylu. Poleciał pod rekord skoczni. Wylądował na 106. metrze i srebrnego medalistę Klemensa Murańkę wyprzedził o ponad 7 punktów. Na skoczni normalnej to przepaść.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Włoska piękność podbija internet

Ozdobą konkursu były fenomenalne skoki polskiego juniora, Jana Habdasa. 17-latek dwukrotnie ustanowił nowy rekord Średniej Krokwi. Najpierw w kwalifikacjach uzyskał aż 106 metrów. W pierwszej serii konkursu poprawił się jeszcze o pół metra. Skakał jednak z kilku belek wyżej niż najlepsi i dlatego nie wywalczył medalu. Zajął jednak wysokie 6. miejsce i pokonał siódmego w konkursie trzykrotnego mistrza olimpijskiego Kamila Stocha.

W finale rekord skoczni Habdasa fenomenalnym skokiem wyrównał ostatecznie trzeci w zawodach Tomasz Pilch. Na najniższym stopniu podium stanął także Dawid Kubacki. Obrońca tytułu po skokach na 100. oraz 104. metr uzyskał taką samą notę jak Pilch. Trzeci na półmetku był Stoch. W finale jego 101,5 metra to było jednak za mało, by utrzymać pozycję na podium. Spadł aż na 7. lokatę. W skokach Stocha imponowały jednak prędkości na najeździe. Znacznie poprawił ten element w porównaniu do poprzedniej zimy, a to dobrze rokuje na Puchar Świata.

Wciąż sporo do najlepszej formy brakuje natomiast Andrzejowi Stękale. Pojawiło się jednak światełko w tunelu. Jest nim jego finałowy skok na 100,5 metra. W pierwszej serii było jednak słabo - tylko 92,5 metra i dlatego 26-latek, rewelacja poprzedniej zimy, musiał zadowolić się 15. lokatą.

9. był Maciej Kot, który po nieudanych ostatnich sezonach zdecydował się na rewolucję i trenuje pod okiem brata. Pierwszy skok miał średni (97 metrów), ale już w finale zobaczyliśmy najlepszą wersję Macieja Kota. 102,5 metra pozwoliło mu na spory awans.

Nietypowy przebieg miała rywalizacja skoczkiń. W zawodach gościnnie wzięły udział Francuzki i… jedna z nich - Josephine Pagnier - wygrała konkurs. Złoto mistrzostw Polski wywalczyła druga w rywalizacji Kamila Karpiel.

Nowy sezon Pucharu Świata skoczków rozpocznie się w piątek 19 listopada w rosyjskim Niżnym Tagile. Na ten dzień zaplanowano kwalifikacje do sobotniego konkursu indywidualnego.

Wyniki indywidualnego konkursu o letnie mistrzostwo Polski w Zakopanem:

MiejsceZawodnikKrajOdległościNota
1. Piotr Żyła Polska 103,5/106 279,2
2. Klemens Murańka Polska 102/104 271,7
3. Dawid Kubacki Polska 100/104 268,2
3. Tomasz Pilch Polska 98/106,5 268,2
5. Jakub Wolny Polska 99,5/103,5 265,2
6. Jan Habdas Polska 106,5/103,5 264,5
7. Kamil Stoch Polska 100/101,5 262,7
8. Stefan Hula Polska 100/101,5 261,7
9. Maciej Kot Polska 97/102,5 255,7
10. Klemens Joniak Polska 104/99 254,5
Źródło artykułu: