TVN zastąpi TVP w pokazywaniu skoków. Apoloniusz Tajner komentuje

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Apoloniusz Tajner
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Apoloniusz Tajner

Rewolucja w pokazywaniu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Polsce. Większość konkursów pokaże na żywo stacja TVN, a nie TVP. Apoloniusz Tajner zdradził, co w obecnej sytuacji jest najważniejsze dla Polskiego Związku Narciarskiego.

Na kilka tygodni przed startem nowego sezonu Pucharu Świata odpalono prawdziwą bombę.

Po wielu latach skoki narciarskie w większości znikną z anteny TVP. Na otwartych antenach Telewizji Publicznej kibice zobaczą tylko konkursy PŚ w Wiśle i Zakopanem, MŚ w lotach w Vikersund oraz najprawdopodobniej zmagania podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie.

Transmisje z wszystkich pozostałych konkursów Pucharu Świata, w tym z prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni, na żywo będą dostępne na antenie Eurosportu i w głównym kanale TVN. Wszystkie konkursy kibice zobaczą również w aplikacji player.pl.

ZOBACZ WIDEO: Jasne deklaracje Daniela Obajtka. "To największa trampolina do budowy rozpoznawalności"

Do zmiany nadawcy skoków narciarskich, odniósł się Apoloniusz Tajner. Prezes PZN zdradził nam, że o całej sprawie - tak jak opinia publiczna - dowiedział się w czwartek.

- Dla nas, PZN-u, najważniejsza jest informacja, że wszystkie konkursy PŚ dalej będą pokazywane w otwartej telewizji. Natomiast podział praw transmisyjnych dzieje się poza nami i my jako Polski Związek Narciarski nie mamy na to żadnego wpływu - podkreślił Apoloniusz Tajner.

- Współpraca z TVP układała i układa nam się bardzo dobrze. Jestem przekonany, że również z TVN będziemy dobrze współpracować. Sprawa jest świeża i sam jestem ciekawy, jak będzie wyglądała realizacja konkursów - dodał prezes PZN.

Nowy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich rozpocznie się w piątek 19 listopada od kwalifikacji w rosyjskim Niżnym Tagile. Pokaże je Eurosport. Sobotni i niedzielny konkurs będzie dostępny w Eurosporcie, głównym kanale TVN oraz w player.pl.

Źródło artykułu: