Skoki narciarskie znikną z TVP? Wiadomo, która telewizja pozyskała prawa do Pucharu Świata

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Kamil Stoch
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Sport.pl nieoficjalnie ustalił, która telewizja pozyskała prawa do pokazywania Pucharu Świata w skokach narciarskich. Nie jest to TVP, która musi liczyć, że dogada się ws. wykupienia sublicencji.

W tym artykule dowiesz się o:

Polska jest jednym z nielicznych krajów, w którym zawody w skokach narciarskich przyciągają przed telewizory miliony kibiców. To oczywiście zasługa naszych zawodników, którzy od lat utrzymują się w światowej czołówce i regularnie walczą o najważniejsze trofea.

Niedawno ogłoszono przetarg na prawa do transmisji z Pucharu Świata. Sport.pl informuje, że w naszym kraju najkorzystniejszą ofertę złożyła grupa Discovery, do której należy Eurosport. Lada moment ma się pojawić oficjalne potwierdzenie, a amerykańska stacja miała wykupić prawa aż na pięć sezonów.

Czy to oznacza, że od nowego sezonu skoki narciarskie znikną z TVP? Jest takie ryzyko, ale państwowa telewizja prowadzi rozmowy z Discovery ws. wykupienia sublicencji. Jeżeli zostanie osiągnięte porozumienie, to Kamila Stocha i spółkę będziemy mogli oglądać zarówno w TVP, jak i Eurosporcie, czyli tak jak było do tej pory.

Pamiętać należy, że w Polsce obowiązuje prawo, które wskazuje dyscypliny sportowe, które muszą być pokazywane w otwartej telewizji i skoki są w tej grupie. To jednak nie oznacza, że Discovery jest pod ścianą, bo także posiada stacje, do których dostęp ma każdy Polak (TVN, TVN7, TTV, czy Metro).

Są jednak duże szanse, że TVP nie straci skoków. Na sprzedaży sublicencji państwowej telewizji bardzo zależy PZN. Trudno się dziwić, bo to w Telewizji Polskiej rywalizację skoczków oglądają miliony Polaków, a dzięki temu związek ma argumenty przy rozmowach ze sponsorami.

Szykuje się norweska dominacja. Zajmą całe podium? >>

Polska skoczkini miała upadek w Ramsau. Wyglądało to groźnie >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!

Źródło artykułu: