Przypomnijmy - w piątek rozpoczął się turniej Planica 7 i tego dnia miały zostać rozegrane trzy serie: kwalifikacje i dwie w konkursie. Ostatecznie skończyło się na jednej konkursowej. Kolejne problemy przydarzyły się w sobotę, kiedy to wiatr nie pozwolił na rozegranie drużynówki.
Tym samym turniej Planica 7 stanął pod znakiem zapytania. Według regulaminu, muszą zostać rozegrane minimum cztery serie, aby premia dla najlepszego skoczka tego cyklu została wypłacona.
Póki co rozegrana została jedna, a dwie kolejne mają odbyć się w ramach niedzielnego konkursu indywidualnego. Wciąż brakować będzie więc jednej, aby spełnić regulaminowe wymagania.
FIS chce jednak ratować ten cykl i zorganizować jednoseryjny konkurs drużynowy przed niedzielnymi zawodami indywidualnymi. Tak zapowiedział dyrektor PŚ, Sandro Pertile. W tym momencie takie rozwiązanie wydaje się być najbardziej realne.
Przypomnijmy, że skoczkowie w Planica 7 rywalizują o dodatkową premię - 20 tysięcy franków. Po pierwszej serii prowadzi Karl Geiger.
Czytaj także:
- Antyreklama skoków w Planicy. Decyzje jury wyprzedził Stefan Horngacher
- PŚ w Planicy. Media zachwycone ruchem Horngachera. "Poker zadziałał"
ZOBACZ WIDEO: Piotr Żyła zbliża się do końca kariery? "Jego decyzje mogą być nieoczekiwane"
