Skoki narciarskie. Puchar Świata Lahti 2020: Niemcy liderami po 1. serii, Polacy na piątej pozycji

Trzecie wyniki w gronie pierwszej dziewiątki startujących mieli Piotr Żyła oraz Philipp Aschenwald (120,6). Przed nimi znaleźli się Constantin Schmid (131,9) oraz Robert Johansson (127,6).

Po skoku Jakuba Wolnego Polska spadła na piątą pozycję. Za sprawą Timiego Zajca, któremu zmierzono 130 metrów, przodownictwo objęła Słowenia (251,9). Drugie miejsce zajmowali wówczas Niemcy (248,4), trzecie Norwegowie (245,6), czwarte Japończycy (234,8). Za Polakami (233,1) znajdowali się Austriacy (229,7).

W trzeciej grupie na 127. metrze wylądował Stephan Leyhe. Podopieczni Stefana Horngachera odzyskali prowadzenie - mieli 373,3 punktu. W serii próbnej najlepsi drużynowo okazali się Austriacy. Po 3/4 pierwszej rundy liderzy Pucharu Narodów zajmowali jednak dopiero piątą lokatę (347,3). Po skoku Kamila Stocha Polska awansowała na czwartą pozycję (347,5). Druga była wtedy Słowenia (369,1), a trzecia - Norwegia (361,7).

Dawid Kubacki uzyskał 123,5 metra i 125,6 pkt. Skaczący tuż po zwycięzcy 68. Turnieju Czterech Skoczni Daniel Andre Tande miał 117,5 metra i 114,6 pkt. Mimo to Norwegia zakończyła pierwszą rundę przed Polską. Przewagę nad Słoweńcami powiększył Karl Geiger (128 metrów). Dzięki Stefanowi Kraftowi (127 m) Austria awansowała do czołowej trójki.

Pierwsza i druga grupa ruszała z piątej belki. Po osiemnastu skokach obniżono rozbieg o jeden stopień.

Schmid, Leyhe i Geiger spisali się najlepiej w swoich grupach. Paschke miał czwarty wynik w drugiej kolejce.

Początek drugiej serii zaplanowano na godzinę 17:00 polskiego czasu (18:00 w Finlandii).

Czytaj także: Dawid Kubacki wygrał kwalifikacje, składy na konkurs drużynowy

ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot krytycznie o szkoleniu młodych skoczków. "Przepaść sprzętowa jest ogromna. Nie ma zaplecza"

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)