Jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji organizatorzy mieli nieco probleów, wobec czego dwukrotnie zmieniali harmonogram zawodów. Ostatecznie kwalifikacje rozpoczęły się o godz. 11:30, natomiast pierwsze seria konkursowa o 12:45.
Podczas kwalifikacji panowały zmienne warunki, o czym przekonał się chociażby Hiroaki Watanabe. Japończyk dostał silny podmuch pod narty, który poniósł go na odległość 98,5 metra - był to najlepszy wynik i dał mu ostatecznie dziewiąte miejsce. Triumfował Karl Geiger.
W trakcie pierwszej serii wiatr zelżał, ale w dalszym ciągu był zmienny. Części zawodników wiało w plecy, aby po chwili kierunek się odwrócił.
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Piekielnie trudne zadanie Dawida Kubackiego. "Stefan Kraft się obroni!"
Tym razem w "50" znalazł się Paweł Wąsek, którego zabrakło podczas piątkowej rywalizacji. Swój udział w konkursie zakończył jednak już po pierwszej próbie. 88 metrów to było zbyt mało, aby móc myśleć o awansie. 1,5 metra dalej skoczył Jakub Wolny, ale przy korzystnym wietrze, co sprawiło, że znalazł się w klasyfikacji trzy pozycje za Wąskiem.
Czwarty z rzędu awans do drugiej serii wywalczył za Aleksander Zniszczoł, którego forma powoli rośnie. Polak przez pewien czas znajdował się na drugiej pozycji, tuż za swoim rodakiem Klemensem Murańką.
W kwalifikacjach mocno powiało Watanabe, natomiast w pierwszej serii silny podmuch pod narty dostał Gregor Schlierenzauer. Uśredniony pomiar wskazał, że Austriakowi wiało z siłą 1,5 m/s. Ustanowił przy tym nowy rekord skoczni, który od tego momentu wynosił aż 103 metry.
Zaledwie po chwili wynik ten powtórzył Constantin Schmid, ale przy słabszym wietrze. Reprezentant Niemiec wyszedł tym samym na prowadzenie. To zmusiło organizatorów do skrócenia rozbiegu o jedną belkę. Na 103. metrze wylądował także Stefan Kraft i to on zwyciężył w pierwszej serii.
Polscy skoczkowie z zazdrością mogli patrzeć na wyczyny swoich rywali. Najlepiej spisał się Dawid Kubacki, który na półmetku rywalizacji zajął 9. miejsce. Kamil Stoch był 17., Klemens Murańka 22., Piotr Żyła 23., a Aleksander Zniszczoł 24. Z konkursem pożegnali się Paweł Wąsek (34.) i Jakub Wolny (37.).
Wyniki pierwszej serii w Rasnovie:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległość | Nota |
---|---|---|---|---|
1. | Stefan Kraft | Austria | 103 | 137,7 |
2. | Karl Geiger | Niemcy | 99,5 | 135,1 |
3. | Constantin Schmid | Niemcy | 103 | 133,3 |
4. | Daniel Andre Tande | Norwegia | 98 | 129,8 |
5. | Gregor Schlierenzauer | Austria | 103 | 129,6 |
6. | Michael Hayboeck | Austria | 100,5 | 128,8 |
9. | Dawid Kubacki | Polska | 96 | 126,5 |
17. | Kamil Stoch | Polska | 92 | 120,8 |
22. | Klemens Murańka | Polska | 94 | 118,4 |
23. | Piotr Żyła | Polska | 92 | 118,1 |
24. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 94 | 117,7 |
34. | Paweł Wąsek | Polska | 88 | 109,2 |
37. | Jakub Wolny | Polska | 89,5 | 108,6 |
Czytaj także:
- Szok dla skoczków, z którym sobie radzą. "To nie są nowicjusze"
- Polscy kibice głosują w sondzie. Michal Doleżal rozbija konkurencję