Skoki. Michal Doleżal o formie swoich podopiecznych po wakacjach: Najlepiej skaczą Jakub, Dawid i Piotrek

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Rafal Rusek / PressFocus / Na zdjęciu: Michal Doleżal
Newspix / Rafal Rusek / PressFocus / Na zdjęciu: Michal Doleżal
zdjęcie autora artykułu

Przygotowania polskich skoczków do zimowego sezonu nabierają tempa. Puchar Świata już za niecałe 3 miesiące. Do środy Biało-Czerwoni trenują w Courchevel. Michal Doleżal zdradził, którzy z jego podopiecznych najlepiej skaczą po krótkich wakacjach.

- Aktualnie najlepiej prezentują się Kuba (Wolny), Dawid (Kubacki) i Piotrek (Żyła), ale generalnie wszyscy pokazują dobre skoki. Nie zapominam o Kamilu (Stochu - przyp. red.), ale mogę powiedzieć, że u niego są jeszcze rezerwy i forma nie jest do końca równa - powiedział Michal Doleżal w rozmowie z Tadeuszem Mieczyńskim dla portalu skijumping.pl.

Po udanym weekendzie Letniego Grand Prix w Zakopanem (2. miejsce Polaków w drużynówce i podwójny triumf - Stoch przed Kubackim - Biało-Czerwonych w zmaganiach indywidualnych) podopieczni czeskiego szkoleniowca otrzymali dwa tygodnie wolnego. Do treningów na skoczni wrócili w poniedziałek 2 września w Courchevel. We Francji Biało-Czerwoni potrenują do środy włącznie.

Czytaj także: włoskie wakacje Kamila Stocha

- Chciałem, abyśmy poskakali na obiekcie, który jest położony na dużej wysokości, a poza tym treningi są tu zawsze udane, ponieważ dopisują warunki. To sprawia, że to dobra skocznia (...). Nie bez znaczenia jest również to, że jesteśmy tutaj sami. Możemy na spokojnie przetestować różne rzeczy, także pewne rozwiązania techniczne, bez bycia obserwowanym przez rywali - stwierdził Doleżal, wyjaśniając powody dość niespodziewanego zgrupowania Polaków w Courchevel.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Marta Walczykiewicz: Kajakarstwo to sport dla twardzieli

Jak czytamy na portalu skijumping.pl, po treningach we Francji skoczkowie wrócą do Polski. Jeszcze we wrześniu mają zaplanowane treningi w tunelu aerodynamicznym w Warszawie i kolejne zgrupowanie na skoczni, tym razem w Polsce. W finałowych zawodach Letniego Grand Prix 2019 w Hinzenbach (29 września) i w Klingenthal (5 października) mają wziąć udział najmocniejsi polscy skoczkowie.

Nowy sezon zimowego Pucharu Świata rozpocznie się w sobotę 23 listopada w Wiśle. Tego dnia na skoczni narciarskiej im. Adama Małysza odbędzie się konkurs drużynowy. Dzień później zaplanowano zmagania indywidualne.

Czytaj także: Ryoyu Kobayashi chce wygrać Letnie Grand Prix 2019. Wystartuje w Hinzenbach i Klingenthal

Źródło artykułu: