Pierwsze decyzje Stefana Horngachera. Austriak wybrał ośmiu skoczków do głównej kadry Niemiec

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Tomasz Markowski / Na zdjęciu: Stefan Horngacher
Newspix / Tomasz Markowski / Na zdjęciu: Stefan Horngacher
zdjęcie autora artykułu

Stefan Horngacher odkrył karty. Wraz ze swoimi asystentami austriacki szkoleniowiec wybrał ośmiu skoczków do głównej niemieckiej kadry skoczków na sezon 2019/2020. Nie ma niespodzianek. Horngacher postawił na sprawdzonych zawodników.

W głównej niemieckiej kadrze znalazło się miejsce przede wszystkim dla indywidualnego mistrza świata z dużej skoczni w Innsbrucku Markusa Eisenbichlera. Stefan Horngacher powołał także Richarda Freitaga, Karla Geigera, Stephana Leyhe, Andreasa Wellingera, Davida Siegela, Constantina Schmida i Severina Freunda.

Ostatni z wymienionych po poważnych kontuzjach nie był w stanie wypracować wysokiej formy na sezon 2018/2019. Z pewnością Freund liczy, że pod okiem Stefana Horngachera będzie w stanie wrócić na szczyt i znów wygrywać konkursy Pucharu Świata. Zapewne wielkie nadzieje z Austriakiem wiąże także Andreas Wellinger, dla którego ostatni sezon - po wywalczeniu w Pjongczangu tytułu mistrza olimpijskiego na normalnej skoczni - także nie był udany.

Czytaj także: Lukas Hlava zakończył karierę, ale pozostanie przy skokach narciarskich

Przypomnijmy, że po przepracowaniu trzech lat w Polsce, Stefan Horngacher zdecydował się zostać trenerem niemieckiej kadry skoczków. U naszych zachodnich sąsiadów 49-letni szkoleniowiec zastąpił swojego rodaka Wernera Schustera, który będzie teraz pracował z Austriakiem Gregorem Schlierenzauerem. Z kolei w Polsce Horngachera zastąpił jeden z jego asystentów, Czech Michal Doleżal.

Nowy zimowy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich rozpocznie się 23 listopada bieżącego roku konkursem drużynowym w Wiśle. Wcześniej skoczków czeka sprawdzian formy w Letnim Grand Prix. Inauguracja cyklu także w Wiśle 20 lipca.

Czytaj także: znamy program zawodów Letniego Grand Prix 2019 w Wiśle

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: Stefan Horngacher bał się reakcji polskich kibiców

Źródło artykułu: