Skoki. Maciej Kot o początkach współpracy z Michalem Doleżalem. "Szukamy nowych i lepszych rozwiązań"

Newspix / TOMASZ MARKOWSKI / Na zdjęciu: Michal Dolezal
Newspix / TOMASZ MARKOWSKI / Na zdjęciu: Michal Dolezal

Polscy skoczkowie narciarscy cały czas są w treningu. Za nimi pierwsze zgrupowania, ale na pierwsze skoki muszą czekać do końca maja.

W tym artykule dowiesz się o:

Za przygotowania do nowego sezonu odpowiedzialny jest Michal Doleżal, który po zakończeniu sezonu przejął reprezentację Polski po Stefanie Horngacherze. Czech jest gwarancją kontynuacji pracy swojego niedawnego przełożonego i zgodnie z przewidywaniami niewiele zmienił w przygotowaniach.

Skoki narciarskie. Michal Doleżal szkolił polskich trenerów. Na spotkaniu pojawił się Adam Małysz >>

- Jest to głównie kontynuacja pracy z trzech ostatnich lat, natomiast wspólnie szukamy nowych i lepszych rozwiązań, aby nie zostawać w miejscu - mówi w portalu skijumping.pl Maciej Kot.

Polacy po zakończeniu sezonu mieli niewiele wolnego. Co pewien czas spotykają się na zgrupowaniach lub realizują indywidualne rozpiski treningowe. W tym okresie wykonują ciężką pracę, a o skokach na razie nie ma mowy.

ZOBACZ WIDEO Stoch o zdobyciu srebrnego medalu: "Nigdy nie przestałem wierzyć"

- Jesteśmy na etapie, podczas którego musimy odpowiednio naładować nogi, aby sił wystarczyło na kolejną zimę. Treningi są dość monotonne i bardzo męczące, ale każdy z nas ma świadomość, iż musi dawać z siebie wszystko każdego dnia. Rozpoczęliśmy też pracę nad techniką, szczególnie koncentrując się na pozycji dojazdowej i prędkościach. Pod koniec maja czekają nas pierwsze skoki na igelicie, prawdopodobnie w Szczyrku - wyjaśnia Kot.

Maciej Kot o odejściu Stefana Horngachera: To nie był dla nas szok >>

Biało-Czerwoni mieli wolne na czas świąt wielkanocnych. Urlopy mogą planować dopiero na sierpień. Takie zasady wprowadził jeszcze Horngacher, a Doleżal nie zamierza tego zmieniać.

Źródło artykułu: