Martin Schmitt cieszy się z zatrudnienia Stefana Horngachera w Niemczech. "Idealne rozwiązanie"

Newspix / ZUMA / Na zdjęciu od lewej Werner Schuster i Stefan Horngacher
Newspix / ZUMA / Na zdjęciu od lewej Werner Schuster i Stefan Horngacher

- Jego sukcesy w Polsce mówią same za siebie - mówi o Stefanie Horngacherze mistrz olimpijski i mistrz świata Martin Schmitt. Jego zdaniem Austriak ma wszystko, by poprowadzić Niemców do zwycięstw.

Od środy Stefan Horngacher jest już oficjalnie trenerem reprezentacji Niemiec w skokach narciarskich. DSV (Niemiecki Związek Narciarski) nie poinformował, na jaki okres została zawarta umowa, ale według nieoficjalnych doniesień Austriak poprowadzi Niemców przynajmniej do igrzysk olimpijskich w Pekinie w 2022 r.

Zdaniem Martina Schmitta byłego skoczka narciarskiego, a obecnie eksperta telewizyjnego, Horngacher to "idealne rozwiązanie dla DSV". - Był wymarzonym kandydatem dla związku, także skoczkowie mogą się identyfikować z tą decyzją - powiedział Schmitt w rozmowie z t-online.de.

Zobacz także: Niemieckie media o zatrudnieniu Stefana Horngachera. "Jeden twórca mistrzów odszedł, przychodzi drugi"

Schmitt miał okazję współpracować z Horngacherem, gdy Austriak pełnił funkcję asystenta wieloletniego szkoleniowca kadry Niemiec Wernera Schustera. - Już wtedy było jasne, że będzie dobrym trenerem. Ma niezbędną wiedzę. Wie, jak radzić sobie ze sportowcami, a jego sukcesy w Polsce mówią same za siebie - dodał Schmitt.

Przypomnijmy, że z polskimi skoczkami Horngacher pracował przez trzy sezony - od 2016 do 2019 r. Pod jego wodzą Kamil Stoch zdobył mistrzostwo olimpijskie w Pjongczangu i srebrny medal MŚ w Seefeld, dwukrotnie triumfował w Turnieju Czterech Skoczni, był także najlepszy w Pucharze Świata (2017/18). Dawid Kubacki został mistrzem świata w Seefeld, natomiast polska drużyna zdobyła złoto na MŚ 2017 (w Lahti) oraz brąz na igrzyskach w Pjongczangu.

Zobacz także: Severin Freund zareagował na wieści ws. Stefana Horngachera. "Witamy z powrotem"

W Niemczech Horngacher od razu zderzy się z wielką presją. Jego poprzednik, Schuster, także bowiem mógł się pochwalić wieloma sukcesami (m.in. złoto Markusa Eisenbichlera i niemieckiej drużyny na tegorocznych MŚ).

- Oczekiwania są duże, ale potencjał także jest duży. Główne zadanie Horngachera? Żeby kadra A nadal funkcjonowała tak dobrze i żeby wprowadzić następne pokolenie do światowej czołówki - dodał dawny rywal Adama Małysza w rozmowie z t-online.de.

[color=black]ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Zwolnienie Nawałki odbyło się w pośpiechu. "To trochę żenujące"

[/color]

Komentarze (0)