Z Lillehammer, przed rozpoczęciem wtorkowych zmagań, dochodziły niepokojące informacje pogodowe. W porze zawodów miał sypać śnieg, a do tego spodziewano się podmuchów wiatru nawet do 6 m/s. Aura okazała się jednak bardziej łaskawa dla skoczków niż można było oczekiwać. Dlatego dwuseryjny konkurs rozegrano bez większych problemów.
W poprzednich sezonach Polacy podwójnie wygrywali na Lysgardsbakken. W 2016 roku Kamil Stoch triumfował przed Maciejem Kotem. Dwa lata później znów najlepszy był Stoch, ale tym razem przed Dawidem Kubackim. Hat-trick trzykrotnego mistrza olimpijskiego nie był wykluczony. Co prawda w Oslo Stoch był dopiero 13., ale już w Lillehammer od pierwszego skoku treningowego zajmował miejsca w czołówce, a przed samym konkursem wygrał serię próbną.
W pierwszej serii Stoch powtórzył skok z treningu. Tyle tylko, że tym razem 130 metrów to było za mało na prowadzenie. Aktualny wicemistrz świata ze skoczni normalnej zajmował 8. miejsce. Lepiej od 31-latka z Zębu wypadł, obchodzący we wtorek 29. urodziny, Dawid Kubacki.
ZOBACZ WIDEO Błaszczykowski powołany do reprezentacji. "Jego forma pozostawia jeszcze trochę do życzenia"
W treningach i kwalifikacjach nowotarżanin nie błyszczał, ale już w pierwszym konkursowym skoku wylądował na 133. metrze i na półmetku zajmował 3. miejsce. W finale Polak musiał jednak oddać przynajmniej tak samo dobry skok, żeby utrzymać pozycję na podium, bowiem blisko niego byli m.in. Austriak Daniel Huber oraz Junshiro Kobayashi.
Po pierwszej serii prowadził Stefan Kraft, który w bardzo dobrym stylu uzyskał 139. metrów. Na 2. pozycji, ze stratą 5,1 punktu do Austriaka, był lider 3. edycji Raw Air Robert Johansson, któremu zmierzono 135 metrów. Zatem na półmetku wtorkowego konkursu sytuacja była identyczna jak w Oslo, gdy po premierowej kolejce także prowadził Kraft przed Johanssonem. Po finałowej serii obaj skoczkowie zamienili się miejscami.
Tym razem Kraft nie dał jednak sobie wydrzeć zwycięstwa. W drugiej serii, tak samo jak w pierwszej, skoczył najdalej. Wylądował na 141. metrze i odniósł czwarte zwycięstwo w tym sezonie. 2. pozycję utrzymał Robert Johansson, który w finale skoczył 138,5 metra. Na 3. miejsce z 6. pozycji awansował Ryoyu Kobayashi, który doleciał do 137. metra.
The winner: Stefan Kraft's second jump in Tuesday's FIS World Cup competition in #Lillehammer, Norway!#skijumping #FISskijumping #RawAir #wclhmr pic.twitter.com/lxDc6duJI6
— FIS Ski Jumping (@FISskijumping) 12 marca 2019
W finale identyczną odległość jak Japończyk uzyskał Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski miał jednak znacznie więcej odjętych punktów za wiatr niż lider Pucharu Świata i mimo że otrzymał znacznie lepsze noty za styl, to musiał uznać wyższość Kobayashiego o 1,5 punktu.
Czytaj także: Stefan Kraft goni Kamila Stocha w klasyfikacji generalnej PŚ
3. lokaty z półmetka nie utrzymał Dawid Kubacki. W finale nowotarżanin także miał niezłe warunki wietrzne. Tym razem swój skok zakończył jednak na 126,5 metra i musiał zadowolić się 8. lokatą. Tym samym Polacy na jubileuszowe, 200. podium w indywidualnym konkursie Pucharu Świata muszą poczekać przynajmniej do czwartkowych zawodów w Trondheim.
Łącznie we wtorek czwórka Biało-Czerwonych zdobyła punkty do klasyfikacji generalnej cyklu. Zawiódł Piotr Żyła, który w pierwszej serii uzyskał tylko 120,5 metra i nie awansował do finału, zajmując 33. miejsce. 24. był Stefan Hula, a 21. Jakub Wolny.
Czytaj także: Polacy powiększyli przewagę nad Niemcami w klasyfikacji Pucharu Narodów
Mimo obaw o warunki pogodowe, te we wtorkowy wieczór w Lillehammer były lepsze niż dwa dni wcześniej w Oslo. Co prawda wiatr pod narty wiał z różną siłą, ale nie kręcił tak jak w stolicy Norwegii. Pod koniec zawodów zaczął intensywniej sypać śnieg, ale nie miało to wpływu na przebieg rywalizacji.
Już w środę skoczkowie będą skakać na obiekcie w Trondheim, gdzie zaplanowano prolog i trzeci konkurs tegorocznej edycji Raw Air. Relacje na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.
Wyniki konkursu PŚ i 3. edycji Raw Air w Lillehammer:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległości | Łączna nota |
---|---|---|---|---|
1. | Stefan Kraft | Austria | 139/141 | 285,7 |
2. | Robert Johansson | Norwegia | 135/138,5 | 273,3 |
3. | Ryoyu Kobayashi | Japonia | 130/137 | 261,7 |
4. | Kamil Stoch | Polska | 130/137 | 260,2 |
5. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 124,5/138,5 | 254,1 |
6. | Junshiro Kobayashi | Japonia | 138/127,5 | 249,1 |
7. | Domen Prevc | Słowenia | 135/132,5 | 247,9 |
8. | Dawid Kubacki | Polska | 133/126,5 | 243,5 |
9. | Philipp Aschenwald | Austria | 138,5/130,5 | 243,1 |
10. | Killian Peier | Szwajcaria | 133/128 | 242,4 |
21. | Jakub Wolny | Polska | 124,5/129 | 224,2 |
24. | Stefan Hula | Polska | 126/122,5 | 218,9 |
33. | Piotr Żyła | Polska | 120,5 | 100,6 |