Maciej Kot z powodu słabej formy nie pojechał z kadrą skoczków na MŚ w Seefeld 2019. Zawodnik klubu AZS Zakopane w weekend rywalizował w Brotterode. W sobotę i niedzielę odbyły się tam zawody Pucharu Kontynentalnego.
Czytaj także: Lindvik przerwał zwycięską passę Aignera w PK. Aleksander Zniszczoł trzynasty >>
W pierwszym z konkursów w Niemczech Kot zajął 23. miejsce, a w drugim był 16. Na swoim profilu na Instagramie Kot w bardzo wymowny sposób skomentował udział w PK. - Powrót do szkoły - napisał (po angielsku) na portalu społecznościowym, gdzie zamieścił zdjęcie spod skoczni w Brotterode.
27-latek nie zamierza się poddawać, chociaż ciężko mu pogodzić się z porażką. - Czasami trzeba przełknąć tę gorycz i przyznać się do błędu. Podjąć kolejne wyzwania i walczyć do końca. (...) Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni - zapowiedział reprezentant Polski.
Czytaj także: Paweł Wąsek drugi w konkursie PK w Brotterode, Clemens Aigner zwycięzcą >>
Kot cieszy się sympatią kibiców w Polsce. Fani wspierają go na każdym kroku i życzą powodzenia. "Wrócisz na sam szczyt", "Jeden krok w tył, a potem dwa w przód", "Maciek, podniesiesz się i cenię to, że się nie poddajesz tylko walczysz dalej do końca bez względu na wszystko" - to wybrane wpisy sympatyków skoków narciarskich z Instagrama.
ZOBACZ WIDEO Trzeci weekend PŚ w skokach w Polsce? Hofer ocenił szanse