PŚ w Oberstdorfie: chwile grozy na mamucie. Vancura niebezpiecznie spadł na zeskok

PAP/EPA / DANIEL KOPATSCH  / Na zdjęciu: Tomas Vancura
PAP/EPA / DANIEL KOPATSCH / Na zdjęciu: Tomas Vancura

Tomas Vancura dostał podmuch wiatru tuż po wyjściu z progu i spadł na zeskok. Upadek wyglądał dramatycznie. Na szczęście Czech opuścił obiekt o własnych siłach.

W tym artykule dowiesz się o:

Przez chwilę na mamuciej skoczni w Oberstdorfie zrobiło się bardzo cicho. Tomas Vancura, tuż po wyjściu z progu, dostał silny podmuch wiatru. Lewą nartę Czecha porwało w dół i zawodnik ze sporej wysokości spadł na zeskok na 80. metrze.

22-latek po upadku raz przekoziołkował i zjechał przez cały zeskok na leżąco. Poza punktem K wstał o własnych siłach. Do młodego zawodnika od razu podbiegł sztab medyczny, ale on pokazał, że czuje się dobrze. Później pomachał do publiczności, a nawet... zaczął się śmiać.

Czytaj teżStefan Horngacher zdradził, kiedy zadecyduje o swojej przyszłości trenerskiej

Początkowo upadek Vancury przypominał groźne sytuacje z Thomasem Morgensternem w Kussamo czy Janem Mazochem w Zakopanem. Powtórki jednak wykazały, że 22-letni czeski skoczek kontrolował upadek i spadł na bulę nogami, a nie plecami bądź głową.

Pod wrażeniem postawy Czecha są eksperci skoków narciarskich. Padła opinia, że nagranie z jego upadku powinno być pokazywane młodym zawodnikom.

Vancura w Pucharze Świata zadebiutował w 2016 roku. Konkursy w Oberstdorfie są jego pierwszymi w trwającym sezonie. W piątkowych zawodach uplasował się na 28. miejscu. Dzień później już nie awansował do drugiej rundy.

PŚ w Oberstdorfie: co za konkurs! Kamil Stoch wygrał! Dawid Kubacki na podium!

ZOBACZ WIDEO: Trzeci weekend PŚ w skokach w Polsce? Hofer ocenił szanse

Komentarze (0)