PŚ w Zakopanem: Stefan Kraft coraz mocniejszy. "Celem medal mistrzostw świata"

Newspix / TOMASZ MARKOWSKI / Na zdjęciu: Stefan Kraft
Newspix / TOMASZ MARKOWSKI / Na zdjęciu: Stefan Kraft

Stefan Kraft potwierdził doskonałą formę, zwyciężając niedzielny konkurs Pucharu Świata w Zakopanem. Austriak nie kryje, że jego celem jest medal mistrzostw świata, które zostaną rozegrane przed jego publicznością.

W tym artykule dowiesz się o:

Forma Stefana Krafta rośnie z tygodnia na tydzień i zbliża się do tej idealnej. To pokazują wyniki osiągane przez Austriaka w zawodach Pucharu Świata. Kolejno - 2. miejsce w Innsbrucku, 3. miejsce w Bischofshofen, 4. i 2. pozycja w Predazzo i w końcu zwycięstwo w Zakopanem. W tym nie ma przypadku. Zawodnik już w sobotnim konkursie drużynowym uzyskał najwyższą notę indywidualnie i tak też było dzień później.

- Bardzo lubię tę skocznię. Atmosfera tutaj zawsze jest wyjątkowa. Mój pierwszy skok był bardzo dobrym, przed drugim byłem nieco zdenerwowany, chciałem zaryzykować i cieszę się, że to wystarczyło, aby zwyciężyć - skomentował Kraft na konferencji prasowej po zawodach.

Austriacy w końcu mają powody do radości, bo w ostatnich latach wyniki tamtejszych skoczków nie napawały optymizmem. Dobitnie świadczy o tym fakt, że to pierwsze zwycięstwo reprezentanta tego kraju od blisko dwóch lat (a dokładnie od 665 dni). To dla nich także znakomity prognostyk na miesiąc przed rozpoczęciem mistrzostw świata w Seefeld.

Kraft otwarcie mówi o tej imprezie, jako najważniejszym wyzwaniu sezonu 2018/19. - Moim głównym celem jest zdobycie medalu mistrzostw świata przed własną publicznością w Seefeld. Teraz jednak koncentruje się na każdym kolejnym weekendzie. Chcę pozostać w tak dobrej dyspozycji - przyznał.

Kolejnym przystankiem skoczków w Pucharze Świata będzie Sapporo. W Japonii odbędą się dwa konkursy indywidualne (26 i 27 stycznia).

ZOBACZ WIDEO Dawid Kubacki skomentował nieudany konkurs. "Wiem w którym miejscu popełniłem błąd"

Komentarze (0)